Późnym popołudniem, w niedzielę 10 maja, zakończono akcję poszukiwawczą mężczyzny, który dzień wcześniej wypadł z kajaka. Słupeccy policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Słupcy wyjaśniają okoliczności śmierci mieszkańca powiatu poznańskiego.
W minioną sobotę, 9 maja, przed godz. 21.00 słupeckie służby otrzymały zgłoszenie o przewróconym kajaku na jeziorze Kosewskim oraz trzech osobach w wodzie. Do zdarzenia miało dojść na wysokości miejscowości Tomiszewo, w gminie Ostrowite. Pierwsze ustalenia potwierdziły, że dwie osoby - kobieta i mężczyzna są już na brzegu. On dotarł o własnych siłach, kobietę podjął na swoją łódź jeden z pływających tam wędkarzy. Poszukiwano 29-letniego mieszkańca powiatu poznańskiego, który prawdopodobnie znajdował się pod wodą. Na miejsce zadysponowano od razu strażaków z PSP w Słupcy z łodzią motorową oraz jednostki OSP Ostrowite i Kosewo. Do pomocy wezwano dwie Specjalistyczne Grupy Wodno-Nurkowe z Konina oraz Poznania. Poszukiwania trwały w dniu zaginięcia do późnych godzin nocnych, wznowiono je rankiem dnia następnego. Ciało mężczyzny odnaleziono około godz. 16.30. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z Komendy Powiatowej Policji w Słupcy. Zwłoki mężczyzny zabezpieczono do dalszych badań.
W działaniach ratowniczych, a później w poszukiwaniach łącznie wzięło udział 12 zastępów straży pożarnej oraz 60 strażaków.
zdjęcia/PSP w Słupcy