W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

Niebezpieczne skrzyżowanie. Tym razem zderzyły się dwa samochody osobowe

2023-08-20 10:39:52
Andrzej Tyczyno
Napisz do autora
Niebezpieczne skrzyżowanie. Tym razem zderzyły się dwa samochody osobowe

Główne skrzyżowanie dwóch dróg powiatowych w Kawęczynie zasłużyło sobie na miano czarnego punktu. Doszło tam do kolejnego wypadku. Tym razem zderzyły się dwa osobowe samochody, firmowe.

O skrzyżowaniu w Kawęczynie coraz głośniej. Sołtys tej wsi, a zarazem gminny radny Sylwester Kasprzak, wielokrotnie wskazywał na słabą widoczność znaku ustąp pierwszeństwa dojeżdżając od strony Dobrej. Zgłaszał ten problem na sesji w obecności komendanta Komisariatu Policji w Dobrej. Procedury w takich przypadkach są długie i zanim zbierze się komisja w powiecie i podejmie decyzję, trzeba czekać.

Kolejny wypadek

Niestety, w tym czasie doszło do kolejnego wypadku. Tym razem zderzyły się dwa samochody osobowe. Oba oklejone były znakami firmowymi. W akcji ratowniczej wzięły udział dwa zastępy strażackie z PSP Turek i jeden z OSP Kawęczyn. Pomocy poszkodowanym udzielił zespół ratownictwa medycznego z Dobrej. Przyczyny wypadku bada policja.

Czarny punkt

Skrzyżowanie w Kawęczynie zasługuje na status „czarnego” punktu, czyli miejsca gdzie dochodzi do szczególnie wielu wypadków drogowych. Jest więc potrzeba szybkich rozwiązań, być może oznaczenie specjalnymi znakami drogowymi lub niekonwencjonalnymi tablicami informacyjnymi.

Niebezpieczne skrzyżowanie. Tym razem zderzyły się dwa samochody osobowe
Niebezpieczne skrzyżowanie. Tym razem zderzyły się dwa samochody osobowe
Niebezpieczne skrzyżowanie. Tym razem zderzyły się dwa samochody osobowe