O skrzyżowaniu w Kawęczynie coraz głośniej. Sołtys tej
wsi, a zarazem gminny radny Sylwester Kasprzak,
wielokrotnie wskazywał na słabą widoczność znaku ustąp pierwszeństwa
dojeżdżając od strony Dobrej. Zgłaszał ten problem na sesji w obecności
komendanta Komisariatu Policji w Dobrej. Procedury w takich przypadkach są
długie i zanim zbierze się komisja w powiecie i podejmie decyzję, trzeba
czekać.
Niestety, w tym czasie doszło do kolejnego
wypadku. Tym razem zderzyły się dwa samochody osobowe. Oba oklejone były znakami firmowymi. W akcji
ratowniczej wzięły udział dwa zastępy strażackie z PSP Turek i jeden z OSP
Kawęczyn. Pomocy poszkodowanym udzielił zespół ratownictwa medycznego z Dobrej.
Przyczyny wypadku bada policja.
Skrzyżowanie w Kawęczynie zasługuje na status
„czarnego” punktu, czyli miejsca gdzie dochodzi do szczególnie wielu wypadków drogowych. Jest
więc potrzeba szybkich rozwiązań, być może oznaczenie specjalnymi znakami
drogowymi lub niekonwencjonalnymi tablicami informacyjnymi.