Podejrzany bagaż zaniepokoił pasażerów pociągu relacji Poznań-Warszawa, a potem postawił na nogi służby: policję i Straż Ochrony Kolei. Na szczęście alarm się nie potwierdził, a skład wyruszył w dalszą drogę.
Przed godziną 22.00 na stacji Konin pasażerowie pociągu zostali ewakuowani. Służby niechętnie mówią o okolicznościach zdarzenia. – Nic się nie działo, to sytuacja techniczna, ale zawsze każdy sygnał musimy sprawdzić – usłyszeliśmy od jednego z funkcjonariuszy będących na miejscu. – To nasza codzienność, zagrożeń na kolei jest mnóstwo. Pracujemy dzień i noc, choć nie zawsze nas widać. Bez powodu ludzi z pociągu się nie wysadza.
Pociąg na konińskiej stacji został sprawdzony i nie potwierdzono niczego podejrzanego. Podobno sprawdzane były też inne składy jadące z Poznania.
na