W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.12.24

Zdrowie Uroda Styl

Makijaż u dojrzałej kobiety. Jaki powinien być, żeby nie postarzał?

2023-11-07 12:38:24
Makijaż u dojrzałej kobiety. Jaki powinien być, żeby nie postarzał?

Utarło się powiedzenie, że to co przystoi osiemnastce nie pasuje już kobiecie dojrzałej. Dotyczy to również makijażu, a więc tematowi zgoła wydawać, by się mogło błahemu, ale czy tak jest w istocie? Można byłoby tutaj pewnie dyskutować, bo zdaniem większości młodych dziewczyn i dojrzałych kobiet jest on – bez dwóch zdań – jak najbardziej potrzebny i niezwykle ważny w kreowaniu zadbanego wizerunku i ukrywaniu niedoskonałości urodowych. W związku z tym porozmawiamy o nim dzisiaj z panią Oliwią doświadczoną makijażystką, stylistką paznokci, rzęs i brwi z Instytutu Kosmetologii IMAGE w Koninie.

– Pani Oliwio. W pewnym wieku, z uwagi na kondycję i jakość skóry, makijaż powinien spełniać określone kryteria. Proszę nam odpowiedzieć – jakie?

– Dużo dojrzałych pań decydując się na profesjonalny makijaż tak naprawdę nie wie jak powinien on wyglądać. Po przeprowadzeniu wstępnego wywiadu i ustaleniu preferencji danej osoby co do kolorystyki, rodzaju makijażu, czy dowiedzeniu się na jaką okazję ma on być ustalamy szczegóły odnośnie jego ostatecznego wyglądu. Pragnę także zaznaczyć, iż źle dobrany podkład, korektor pod oczy, czy cienie będą podkreślać zarówno zmarszczki jak i co gorsza postarzać w związku z tym wszystkie moje działania muszą być przemyślane, żeby uzyskać jak najbardziej spektakularny efekt. Dlatego taki makijaż musi być lekki, powinien odmładzać, spłycać zmarszczki i wydobywać na światło dzienne wszelkie atuty urodowe danej kobiety. Powinien być również bardzo estetyczny, czyli wykonany precyzyjnie i dokładnie, przez co staje się eleganckim dopełnieniem całości stylizacji.

– Czyli po 50. można pokusić się o stwierdzenie, że im mniej na twarzy, tym lepiej?

– Oczywiście. Zatem w przypadku podkładu wybieramy te o delikatnej konsystencji i rozświetlające. Powinny również mieć lekkie krycie, ale ostatecznie taką decyzję podejmuję zawsze po wnikliwej analizie cery. Jeśli zaś chodzi o korektor, to jego zadaniem jest zakamuflowanie na przykład cieni pod oczami, drobnych mankamentów, ale i on powinien mieć satynową konsystencję i nie uwydatniać w tym miejscu zmarszczek, dlatego jeśli używany jest w domu przed zakupem polecam uważnie wczytywać się w opisy i szukać takiego, który w swoim składzie będzie miał kwas hialuronowy. Dlaczego? Ponieważ z upływem czasu jego poziom w skórze zaczyna stopniowo się zmniejszać, skutkując utratą napięcia i przesuszeniem skóry. Oznaką też źle dobranego korektora jest tak zwane jego ,,ciastkowanie” pod okiem. Ponadto istotny jest jego kolor. Nie może być ani za jasny, ani za ciemny. W pierwszym przypadku uzyskamy wówczas efekt ,,pandy”.

– Skóra dojrzała należy do tych szczególnie wymagających, stąd interesuje mnie również aspekt jej pielęgnacji pod makijażem. Czy coś więcej na ten temat mogłaby Pani nam zdradzić?

– Pielęgnacja skóry niewątpliwie należy do bardzo ważnych zagadnień, a te dobrze dobrane kosmetyki powinny zawierać m.in. ceramidy, które dbają o warstwę hydrolipidową skóry, a także peptydy, witaminy A, C, E i kwas hialuronowy. W pielęgnacji cery po50.roku życia pomocne okazują się olejki dotwarzy, np. ze słodkich migdałów, jojoba, awokado czy makadamia. Nie można także zapominać o cotygodniowym peelingu, który usuwa zrogowaciały naskórek, a tym samym poprawia kondycję i wygląd skóry. Dodam jeszcze, iż podczas wywiadu ustalam: czy przypadkiem skóra nie ma skłonności do alergii, uczuleń, czy jest sucha/mieszana… Wówczas wiem jakich kosmetyków użyć do danego typu cery.

– Dlaczego pyta Pani klientkę, czy maluje się na co dzień?

– Otóż dlatego, że jest tak, to jest już przyzwyczajona do makijażu i wie jak może w nim wyglądać. W przypadku, kiedy się nie maluje jest to wyraźny sygnał do tego, aby nasza praca miała charakter bardziej delikatny, bo kobieta jest przyzwyczajona do swojego wyglądu saute, czyli nie możemy go wykonać wówczas zbyt ,,mocno”.

– W temacie kolorystyki…

– Bazujemy na pastelowych matach tj. brązach, beżach i raczej nie aplikujemy na przykład cieni perłowych, ponieważ jeszcze bardziej uwydatnią zmarszczki. Można jednak, wykonując makijaż na większe wyjście, minimalnie ozdobić oczy złotem, srebrem, co optycznie je rozświetli i wyeksponuje na pierwszy plan.

Kreska na powiece w pewnym wieku jest passe?

– Raczej nie, ale kiedy kobieta ma opadające powieki, to próbuję ją od tego odwieść, bo po czasie może się ona rozmazywać, odbijać na górnej powiece, a to po prostu źle wygląda. Jeśli jednak dana osoba będzie się upierała, aby ją namalować wówczas wykorzystuję kredkę, ale brązową, którą aplikuję na linii rzęs. Rzecz jasna mogą być również kredki ciemniejsze, ale wtedy je delikatnie rozblendowuję. W przypadku zaś kreski wykonanej eyelinerem mówię jej, w pewnym wieku, kategorycznie – nie, bowiem wygląda to źle.

– Triki na opadające powieki.

– Wykonując taki makijaż, trzeba wiedzieć, iż cienie do powiek czynią cuda. Odpowiednio dobrane i rozblendowane (roztarte tak, aby ich granice nałożenia były rozmyte i niewyraźne) optycznie ukrywają nadmiar fałdu skórnego. Co ważne blendując powiekę cieniem zawsze należy swoje ruchy kierować ku górze. Robimy to po to, aby „wyciągnać” oko na pierwszy plan, powiększyć i optycznie unieść nieruchomą część powieki.

A co z brwiami?

– Kiedy są one przerzedzone, bardzo jasne i słabo widoczne proponuję delikatnie zaznaczyć kredką w kolorze zbliżonym do tych naturalnych. Ja osobiście prowadzę wówczas (na linii dolnej ich granicy) umiejętnie kreskę i uzupełniam luki ku górze, również kredką lub cieniem. Na końcu używam szczoteczki i je przeczesuję w celu uzyskania jak najbardziej naturalnego wyglądu. W przypadku zaś, kiedy pracuję z posiadaczką gęstych brwi można do ich stylizacji użyć techniki na tzw. mydełko. Polega ona właśnie na wykorzystaniu specjalnego produktu, tj. mydełka do brwi, które przy wyczesaniu ich ku górze przykleja je do skóry i układa ładnie włoski. Dzięki takiej stylizacji brwi wydają się o gęstsze, grubsze, ale też ciekawiej wyglądają.

Sztuczne rzęsy u dojrzałej kobiety.

– Z doświadczenia wiem, że o niebo lepiej będą wyglądać doklejane kępki w kącikach rzęs, ponieważ nie obciążą nazbyt powieki. Oczywiście to wszystko kwestia bardzo indywidualna, bo można również dokleić i sztuczne rzęsy, ale nie mogą być one przesadzone, gdyż da to zgoła odwrotny efekt od tego zamierzonego.

Co z kredką na linii wodnej oka?

– W przypadku czarnej powiem wprost: zamknie i pomniejszy taki zabieg oko, więc nie tędy droga. W związku z tym daleka jestem od tego, aby to w ogóle komuś proponować nawet wówczas, gdy na co dzień w ten sposób ktoś się maluje. Jeśli jednak będzie się upierał, wtedy proponuję wykorzystanie na linii wodnej kredki beżowej, która z kolei otworzy oko i je powiększy.

I na zakończenie małe podsumowanie rozmowy: czego nie powinny używać dojrzałe kobiety w odniesieniu do makijażu?

– Na pewno bardzo matowych produktów do makijażu typu: podkład, korektor, ciemna pomadka. Poza tym wystrzegać się źle dobranej kolorystki podkładu i korektora oraz zbyt ,,mocnych” rzęs – chodzi rzecz jasna o te doklejane.
Makijaż u dojrzałej kobiety. Jaki powinien być, żeby nie postarzał?
Makijaż u dojrzałej kobiety. Jaki powinien być, żeby nie postarzał?
Makijaż u dojrzałej kobiety. Jaki powinien być, żeby nie postarzał?

Śledź nas na