O czym z pracownikiem
WARS-u na stacji Konin rozmawiali funkcjonariusze Straży Ochrony
Kolei? Dlaczego obok nie było pociągu? Jak się okazuje – widok, który
zaciekawił podróżnych, nie miał nic wspólnego z żadną sensacją.
- W związku z sytuacją panującą za naszymi granicami, częściej
przyglądamy się pociągom, szczególnie dalekobieżnym – usłyszeliśmy od jednego z
funkcjonariuszy SOK. – Pytamy pracowników obsługi, czy nie zauważyli niczego niepokojącego. To są rutynowe działania.
A dlaczego obok pracownika WARS-u nie było pociągu. – Często
przesiadają się na różnych stacjach – usłyszeliśmy odpowiedź. – A może kończył
swą pracę w Koninie?
na