Ekologiczne kiszonki to niezbędny element każdej, zdrowej diety, a warzywa poddane procesowi kiszenia (np. kapusta, ogórki, buraki) zyskują jeszcze więcej witamin i minerałów. Dzięki temu możemy zwiększyć przyswajalność żelaza w organizmie i poprawić pracę układu nerwowego. Ponadto kiszonki to źródło naturalnych probiotyków, które korzystnie wpływają na jelita. Pomagają zwalczać pasożyty, bakterie, grzyby i są niezbędne przed, w trakcie i po kuracjach antybiotykowych. Redakcja była jednak ciekawa czy można kisić wszystko i jak poszczególne produkty wpływają na nasze zdrowie. O odpowiedzi i przybliżenie tematu kiszonek poprosiliśmy Karola Kościelskiego ze sklepu Prima Zdrowie w Koninie.

– Warzywa konserwowane w naturalny sposób nie tylko zachowują przez długi czas witaminy i składniki mineralne, ale dzięki fermentacji (kiszeniu) zyskują ich jeszcze więcej. Nie mniej ważna jest obecność w przetworach kiszonych bakterii probiotycznych, bo to one w dużej mierze odpowiadają za zdrowie układu pokarmowego i odpowiednie wchłanianie substancji odżywczych w jelitach. Można powiedzieć, że dzięki probiotykom podnosimy odporność i funkcjonowanie całego organizmu. Oczywiście bardzo ważny jest w tym przypadku sposób kiszenia. Musi przebiegać naturalnie, bo tylko wówczas możemy cieszyć się prozdrowotną właściwością kiszonek – informuje Karol Kościelski. Dodaje, że wybierając ekologiczne przetwory zyskujemy pewność co do ich jakości. – A takie mamy właśnie u nas w sklepie – podkreśla. Mówi też, że w racjonalnej diecie jest ważna zarówno sama dieta jak i pochodzenie produktów spożywczych. W tym celu przytacza stwierdzenie, iż zdrowie każdego człowieka zaczyna się w zdrowej glebie, dlatego spośród rolników wybierani są ci najlepsi, którzy prowadzą gospodarstwa EKO.

Różnice między kiszeniem a kwaszeniem

– Kiszenie i kwaszenie to kwestia nazewnictwa i obie nazwy mogłyby odnosić się do tego samego procesu fermentacji mlekowej, jeśli byłby on przeprowadzany w sposób tradycyjny. Obecnie jednak sformułowaniem kwaszenie posługują się producenci, którzy produkty zalewają np. kwasem octowym, bowiem uprawy mocno nawożone są przeazotowane, co wyklucza naturalny proces kiszenia i w konsekwencji zbiory byłoby do wyrzucenia – wyjaśnia Karol Kościelski.

Kiszonki to bomby witaminowe

– Zgadza się. Najbardziej popularne to kiszona kapusta, kiszone ogórki, zakwas buraczany i kwas chlebowy. Co ważne: produkty poddane kiszeniu zyskują jeszcze większe walory biologiczne, czyli to bomby witaminowe, które mają zbawienny wpływ na nasze ciało i w naturalny sposób je uzdrawiają. Wspomnę jeszcze o obecnych w kiszonkach i w zakwasach bakteriach probiotycznych, które doskonale radzą sobie m.in. z tzw. jelitówką – zaznacza rozmówca. Nadmienia, iż w ofercie sklepu jest ponad 20 kiszonek, w tym nawet kiszona cytryna czy oliwka. – Pochwalę się także, że w 2019 r., za zakwas z buraka, uzyskiwanego u nas (jak wszystkie zakwasy czy kiszonki dzięki probiotechnologii) otrzymaliśmy pierwsze miejsce podczas Konińskich Targów Przedsiębiorczości – podkreśla Karol Kościelski. Jako ciekawostkę przytacza też fakt, iż Ilia Miecznikow, słynny mikrobiolog, noblista, który badał m.in. przyczynę długowieczności stulatków z Bałkanów ustalił, że sprawcą takiego stanu rzeczy jest dieta, obfita w sfermentowane napoje mleczne, takie jak jogurty, kefiry czy zsiadłe mleko obfitujące w pałeczki kwasu mlekowego, co zresztą później inni naukowcy potwierdzili. – To powinno nas przekonać, że fermentacja jest panaceum na długie życie – zaznacza.