Pięć razy więcej pieniędzy gmina Ślesin wyda na zakup ekogroszku, którym ogrzewane są budynki użyteczności publicznej, w tym placówki oświatowe czy ośrodki zdrowia. Mówił o tym podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Gminy Ślesin burmistrz Mariusz Zaborowski. – To bardzo wysoka kwota – mówił.
Samorząd ogłosił przetarg na zakup i dostawę opału na jego potrzeby. Wpłynęły trzy oferty lokalnych firm i najniższa, złożona przez Gminną Spółdzielnię Samopomoc Chłopska w Ślesinie, opiewała na 3.300 złotych za tonę ekogroszku. Na razie chodzi o zakup 170 ton. – Umowa zostanie podpisana po sesji, po wprowadzeniu środków do budżetu – mówił Mariusz Zaborowski. – Łatwo jest policzyć, jaka jest różnica. Jeszcze z początkiem roku ta kwota wynosiła niespełna 800 złotych.
Burmistrz przyznał też, że ta kupiona ilość ekogroszku nie wystarczy, bo łącznie na ogrzanie wszystkich obiektów potrzeba prawie 260 ton. – Będzie nas to kosztowało blisko milion złotych, a wcześniej 200 tysięcy złotych. Rzeczywiście jest to bardzo wysoka kwota, natomiast to są między innymi obiekty szkolne, ośrodki zdrowia, blok komunalny, więc obiekty użyteczności. Nie mogą one przestać funkcjonować.
Gmina przystąpiła też do przetargu na dostawę energii elektrycznej wraz ze świadczeniem usług dystrybucji dla gmin i jednostek organizacyjnych oraz innych podmiotów należących do grupy zakupowej. To pierwsze takie działanie Ślesina, bo wcześniej dotyczyło tylko gminy i podległych jej jednostek. – W grupie jest siła, dlatego podpisaliśmy porozumienie ze spółką oświetleniową i dołączyliśmy do dużej grupy zakupowej, która skupia kilkadziesiąt samorządów z Wielkopolski. Taki przetarg ogłasza spółka oświetleniowa i muszę powiedzieć, że bardzo się cieszymy, bo ta cena i ta oferta jest dużo niższa niż gdybyśmy sami ogłaszali przetarg i sami zakupili tę energię – mówił burmistrz Zaborowski.