Tłumy pojawiły się na spotkaniu z Robertem Biedroniem, prezydentem Słupska w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Koninie. – Jak będziecie tak bili brawa, to ja tu zostanę i zostanę prezydentem Konina – powiedział gość.
Robert Biedroń w Koninie mówił o dwóch swoich książkach – ,,Pod prąd” i ,,Włącz demokrację”. Uczestnicy dowiedzieli się, że prezydent Słupska pracuje nad trzecią książką, ale nie chciał zdradzić o czym ona będzie. Dopytywany przez nas powiedział tylko krótko, że o Polsce.
W konińskim spotkaniu z Robertem Biedroniem wzięło udział wielu mieszkańców Konina i regionu, ale nie brakowało też jego fanów z innych stron kraju. Po autografy ustawiła się długa kolejka, a prezydent chętnie składał podpisy w książkach i robił sobie zdjęcia z czytelnikami.
W prezencie od dyrektora biblioteki Henryka Janaska otrzymał kilka książek. Wśród nich była o konińskim słupie drogowym i o historii naszego miasta. Zresztą o tym jak najstarszy zabytek miasta wygląda Robert Biedroń mógł przekonać się na własne oczy, bo po spotkaniu w bibliotece spacerował po konińskiej starówce. Był między innymi na placu Zamkowym, na placu Wolności, zobaczył koniński Bulwar Nadwarciański. Na ulicach był często zatrzymywany przez mieszkańców, który życzyli mu sukcesu w wyborach na prezydenta Polski.
Marcin Szafrański