Poważne naruszenia czasu pracy odkryli u białoruskiego kierowcy inspektorzy z Wielkopolski podczas kontroli na autostradzie A2.
30 sierpnia patrol inspektorów z Konina zatrzymał do kontroli na autostradzie A2 pojazd członowy należący do przewoźnika z Białorusi. Kierowca wykonywał międzynarodowy transport drogowy rzeczy z Belgii do Rosji, przewożąc około 2-tonowy ładunek towarów przemysłowych. Chociaż z ładunkiem wszystko było w porządku, to z czasem pracy kierowcy już nie. Analiza danych pobranych z karty oraz tachografu cyfrowego wykazała liczne naruszenia, w tym skrócenie odpoczynku tygodniowego o ponad dwadzieścia godzin i skrócenie odpoczynku dziennego o prawie dwie godziny. Kierowca otrzymał mandat w wysokości 2.000 zł, a przewoźnik nie opłacił kaucji i pojazd został skierowany przez inspektorów na parking strzeżony.