Grzegorz Budnik, obecny Miejski Konserwator Zabytków w Gnieźnie, wygrał konkurs na kierownika konińskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Poprzedni kierownik konińskiej delegatury, przypomnijmy, stracił stanowisko w związku ze zburzeniem zabytkowego domu talmudycznego na Starówce. Sprawę tej rozbiórki bada prokuratura, o czym informowaliśmy.
Został ogłoszony konkurs na szefa konińskiej placówki. Trzy osoby zostały dopuszczone do rozmowy kwalifikacyjnej (w tym pełniąca od niedawna obowiązki kierownik Natalia Lipowczyk). Jak się dowiedzieliśmy, każdy z kandydatów miał zadawane te same pytania i najwięcej punktów zdobył Grzegorz Budnik, który jest Miejskim Konserwatorem Zabytków w Gnieźnie.
Jak się dowiedzieliśmy, o czym zresztą donosiły gnieźnieńskie media, niektóre decyzje Grzegorza Budnika budziły w tym mieście kontrowersje. Już kilka lat temu mówiło się, że może się on pożegnać ze stanowiskiem miejskiego konserwatora zabytków, a domagali się tego niektórzy radni. Padały zarzuty, że swoją wizją blokuje rozwój Gniezna, nazywano go hamulcowym. Był też wojewódzkim konserwatorem zabytków w Gdańsku i tam również był krytykowany przez różne środowiska.