W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.11.24

Zdrowie Uroda Styl

Czy nieświeże jaja poznamy tylko po zapachu?

2020-03-09 16:00:29
Czy nieświeże jaja poznamy tylko po zapachu?

O jajku mówi się, że jest symbolem życia i zdrowia. Nie ma w tym zresztą żadnej przesady, ponieważ zawiera niezbędne składniki potrzebne do budowy i szybkiej regeneracji tkanek. Znajdziemy w nim witaminy z grupy B, a także A, D, E, K i PP oraz dobrze przyswajalne żelazo, fosfor i wapń. W polskiej kuchni stanowi podstawę wielu potraw i ciast, co szczególnie zauważalne jest w okresie Świąt Wielkanocnych. A jakie jaja są najzdrowsze i w jakiej postaci powinniśmy najczęściej je spożywać?


Jajka możemy przyrządzać na wiele sposobów. Jajecznica, omlet, podawane na twardo, sadzone, po wiedeńsku... To przykłady dań najbardziej nam znanych. Jaja szczególne miejsce zajmują, także podczas Świąt Wielkanocnych (które zresztą już niebawem, bo 12 kwietnia), stając się nieodzowną częścią składową koszyka ze święconką i świątecznego śniadania. Dla ludzi jednak najzdrowszą jego formą jest ta gotowana na twardo albo po wiedeńsku. Można to argumentować w następujący sposób: przygotowuje się je bez żadnych dodatków, dlatego organizm łatwiej i krócej sobie z nimi radzi. Ważna jest tutaj długość samego gotowania, bo za długie powoduje utratę cennych składników i doprowadza do reakcji siarki z żelazem, co z kolei skutkuje powstawaniem mało estetycznej, zielonkawej warstwy osadzającej się na żółtku. Właściwy czas gotowania to 8-10 minut. Warto również wcześniej posolić wodę. Taki zabieg umożliwia łatwiejsze zdjęcie skorupki. W przypadku jajka po wiedeńsku, czas gotowania nie może przekraczać 4 minut.



Czy kogel-mogel można podawać małym dzieciom?

Uwielbiany przez dzieci jest tzw. kogel-mogel. Robiony z samych żółtek ucieranych z cukrem na puszystą masę – sauté lub w towarzystwie kakao – jest często słodką przekąską w ciągu dnia. Czy istnieją jakieś przeciwwskazania do podawania go maluchom? Otóż analizując różne i fachowe źródła w przypadku milusińskich serwowanie jaj czy żółtek w takiej właśnie postaci niesie ryzyko zarażenia się salmonellą. Ponadto w przypadku jaj sklepowych tak do końca nie wiadomo, czym były karmione kury, które je zniosły i na co same jaja były narażone podczas transportu? Dlatego w ogóle przed zaserwowaniem najlepiej wcześniej poddać je szybkiej, termicznej obróbce.

Po czym poznamy jakość jajka?

Przede wszystkim po jego smaku i rzecz jasna wyglądzie. Te pochodzące z kurnika zamkniętego mają raczej jeden kolor. Te z wolnego wybiegu różnią się odcieniami żółci, dlatego występują w tonacjach jaśniejszej i ciemniejszej. Według znawców różnice te wynikają, a raczej spowodowane są pracowitością danej kury, która podczas cieplejszej aury, sama wybiera sobie pożywienie wydziobując je z ziemi. Trochę inaczej jest zimą, kiedy karmione są ziarnami. Gdy podawane pasze będą dobrej jakości, jaja także będą miały wysoką klasę.

Czy zatem przy zakupie jaj sugerować się również barwą skorupy?

Kolor skorupy jest głównie uzależniony od rasy kury. W przypadku, kiedy jednak jesteśmy skazani na jaja z marketu najbezpieczniej nie kupować tych pochodzących z chowu klatkowego, bo tutaj kury są traktowane jak automaty do ich znoszenia. W przypadku jaj ekologicznych czy tych nabywanych na miejscowych bazarach, najlepiej kupić na próbę najpierw niewielką ilość. Jeśli spełnią nasze oczekiwania można – u danego sprzedawcy – zamawiać je systematycznie.

Jak rozpoznać nieświeże jajko?

W starym jaju podczas potrząsania jego zawartość będzie chlupotać. Ponadto w trakcie gotowania jajko wypłynie na powierzchnię wody. Ważne: białko świeżego jaja powinno być zwarte i zajmować mało miejsca wokół żółtka. Nieświeże będzie się rozlewać szeroko wokół niego i posiadać mocno, nieprzyjemny zapach.

Przykładowy przepis na jajka faszerowane, zasmażane

Składniki:

8 jaj

pół pęczka pietruszki

2 łyżki posiekanego kopru

1 łyżka pokrojonego drobno szczypiorku

2 łyżki majonezu

1 czubata łyżeczka musztardy

kilka plastrów szynki lub innej wędliny

1 łyżeczka chrzanu

sól, pieprz do smaku

łyżka masła

kilka łyżek bułki tartej

Wykonanie

Jajka gotujemy na twardo, przekrawamy gładkim nożem na równe połówki i wydrążamy środki małą łyżeczką. Wydrążoną masę umieszczamy w misie i rozdrabniamy na przykład tłuczkiem do ziemniaków. Dodajemy następnie pokrojone, pozostałe składniki: pietruszkę, koper, szczypiorek, majonez, chrzan, wędlinę, a na końcu sól oraz pieprz. Całość energicznie mieszamy. Powstałą masą napełniamy (równo z krawędziami) połówki skorupek. Na końcu powierzchnię danej masy obtaczamy bułką tartą i krótko podsmażamy na maśle.



Małgorzata Kaczmarek

Śledź nas na