Święto strażaków ma w Europie ponad 150-letnią historię. Dziś obchodzą je konińscy ratownicy. Rozpoczęli mszą św., by później spotkać się przed Komendą Miejską PSP w Koninie. Tam rozdano odznaczenie, awanse i wyróżnienia.
Uroczystość z okazji Dnia Strażaka przygotowano dziś, na parkingu przy konińskiej komendzie Państwowej Straży Pożarnej. – To okazja by podziękować, wyrazić podziw i złożyć życzenia. Zatem kieruję je zarówno do strażaków, jak i druhów ochotników. Ramię w ramię szkolimy się, ćwiczymy, walczymy z żywiołem ognia i wody, działamy wspólnie przy wypadkach i katastrofach, udzielamy pomocy przedmedycznej, wspólnie też propagujemy bezpieczeństwo. Jesteśmy tam, gdzie nas potrzebują. Jestem pełen uznania dla was za pełnioną służbę, zaangażowanie, kreatywność, poświęcenie, za rozwój, wiarę i za odwagę. Jesteście niezastąpieni we wszystkich trudnych momentach, a wykonujecie przecież jeden z najbardziej niebezpiecznych zawodów na świecie – mówił Janusz Dębowski, komendant KM PSP w Koninie. Jednym z elementów uroczystości było uhonorowanie awansami, medalami i odznaczeniami funkcjonariuszy i pracowników cywilnych PSP, najbardziej zaangażowanych w działalność ratowniczo-gaśniczą oraz w całokształt pracy na rzecz ochrony przeciwpożarowej.
W imieniu samorządowców z całego regionu, życzenia strażakom złożył wiceprezydent Konina, Witold Nowak. – Od lat wiemy, że wasza praca to nie tylko gaszenie pożarów. To wyjazdy do wypadków, skażeń chemicznych, katastrof budowlanych, interwencji w czasie powodzi, czy choćby gdy szerszenie zadomowią się w ogródkach czy na plebanii. Zakres, skala działania, a co za tym idzie opinia o strażakach pokazują ze to zawód szczególnego zaufania – dziękował za współpracę.
Uroczystość została przerwana syreną alarmową, dlatego też część strażaków opuściła apel.