Łzy wzruszenia towarzyszyły powrotowi czteroosobowej rodziny do domu, który wyremontowała ekipa programu „Nasz Nowy Dom”. Prace rozpoczęły się w poniedziałek, a dzisiaj pani Agata wraz z dwoma synami: Kubą i Kacprem oraz mamą zamieszkała w domu, w którym nie ma już ogromnego grzyba, a na meblach, jedzeniu i ubraniach nie osadza się pleśń. – Im ten nowy dom bardzo się należał – przyznawali mieszkańcy Babiaka.
- Kilka lat temu pani Agata odeszła od męża, który jest alkoholikiem. Po rozstaniu z partnerem wróciła do swojego domu rodzinnego. Na skutek kilku zdarzeń, nie z winy pani Agaty doszło do mocnego zawilgocenia mieszkania. Rodzina przez kilka lat walczyła z pleśnią, która pojawiała się nawszystkich powierzchniach na skutek przeciekającego dachu. Pani Agata zmuszona była do częstej wymiany lub renowacji mebli, żeby zapewnić rodzinie możliwie najczystsze powietrze. Pani Agata bardzo kocha swoją rodzinę i stara się, aby chłopcy i mama byli zawsze bardzo zadbani, czyści, mieli świeże i pachnące ubrania. Chłopcy są uczniami SOSW w Kole, skąd również otrzymują ogromną pomoc. Jest to przede wszystkim wsparcie w funkcjonowaniu intelektualnym, fizycznym jak również ogromne zaangażowanie w rozwój zainteresowań i pasji chłopców – informuje Aleksandra Świder, jedna z trzech inicjatorek zgłoszenia rodziny do programu. Oprócz niej w akcję pomocy zaangażowała się także jej mama Wioleta Świder oraz Joanna Pietrzak (nauczycielki z SOSW w Kole).
Przekazanie domu stało się wielkim wydarzeniem w Babiaku. Sąsiedzi i znajomi przez kilka godzin czekali z kwiatami, upominkami i tortem na powrót rodziny, którą tradycyjnie już powitała Katarzyna Dowbor.