Już jest wszystko jasne. Olimpia Koło, Polonia Golina, GKS Sompolno i Polanin Strzałkowo powalczą 26 września o finał Pucharu Polski Strefy Konińskiej.
Dzisiaj zostały rozegrane trzy mecze ćwierćfinałowe. Tydzień temu poznaliśmy już pierwszego półfinalistę. Olimpia Koło po konkursie rzutów karnych wygrała z LKSem Ślesin. W regulaminowym czasie gry było 1:1. Dla zespołu ze Ślesina bramkę zdobył Krystian Robak, dla Olimpii - Adam Kozajda.
Najwięcej emocji przyniosły derby powiatu konińskiego. Polonus Kazimierz Biskupi podjął u siebie ligowego rywala - Polonię Golina. Strzelanie już na początku spotkania zaczęli gospodarze. Na listę strzelców zapisał się Otoka Omasombo. Do przerwy było już jednak 1:2 dla przyjezdnych z Goliny. Dla gości bramkę zdobył Nikodem Lipiński i Łukasz Pietrzak. W drugiej połowie Polonusowi udało się wyrównać po drugim golu Omasombo. W końcówce rzut karny wykorzystał grający trener Polonii Golina - Przemysław Skibiszewski. Na tym jednak strzelanie się nie zakończyło. Na 3:3 strzelił Daniel Wdowiak.. Półfinalistę wyłonił konkurs rzutów karnych, w którym lepsi okazali się przyjezdni.
Nie były to jedyne powiatowe derby na tym poziomie rozgrywek. Obrońca tytułu, Czarni Ostrowite zagrali u siebie z Polaninem Strzałkowo. Jedynego gola w tym meczu strzelił w 8. minucie Radosław Trybuła, który dał zwycięstwo drużynie ze Strzałkowa. Tym samym podopiecznym Damiana Augustyniaka nie uda się obronić tytułu.
Tur Turek wysoko postawił poprzeczkę swoim rywalom, którzy grają o dwie klasy wyżej. Chociaż przegrywali 0:2, zdołali wyrównać. W końcówce ich rywale wykorzystali rzut wolny i to GKS Sompolno zameldował się w kolejnej rundzie PP.
Mecze półfinałowe rozegrane będą za dwa tygodnie. Polonia Golina u siebie zmierzy się z Olimpią Koło, natomiast GKS Sompolno podejmie przed własną publicznością Polanina Strzałkowo.
Zdj. Tur Turek