Na billboardach w Turku pojawiły się napisy na czerwonym tle z hasłami: „Tysiące wyciętych drzew”, „Smród nie do wytrzymania” i „Dramat za 20 mln zł, rewitalizacja parku miejskiego”. Na każdym z nich sugeruje się także, że „Burmistrz musi odejść”. Akcję finansuje Platforma Obywatelska w Turku, co zaznaczono na billboardach.
Kampania wyborcza rozpoczęta
Billboardy PO zapoczątkowały w Turku kampanię wyborczą. Platforma zapowiadała wystawienie swojego kandydata w wyborach na burmistrza. Nie będzie nim tutejszy lider partii Dariusz Młynarczyk, ale jak wskazują na to znaki na niebie i ziemi Piotr Rybarski, niedawny kandydat w wyborach parlamentarnych.
Na tę antyburmistrzowską kampanię zareagował Romuald Antosik, włodarz miasta. Na swoim profilu napisał: „Słowa premiera Tuska w Gdańsku:... że Polska, że polski naród będą wolne od pogardy i nienawiści, będą wolne od kłamstwa, że nigdy złe słowo nie zabije żadnego uczciwego człowieka... Jak to się ma do działań PO w Turku?”.
Młynarczyk o upadku moralnym
Młynarczyk mu odpowiedział: „To jest jednak nieprawdopodobny upadek moralny burmistrza. Co się z Tobą Romek porobiło!? Przyrównywać akcję o problemach w Turku do zabójstwa prezydenta Adamowicza? Przyrównywać PO w Turku do TVPiS? Żałosne, kto Ci dał prawo do oczerniania członków PO i zestawiania ich z zabójcami prezydenta Gdańska? Zastanów się człowieku, czy fotel, w którym zasiadasz, wart jest zniżania się do takiego hejtu? Nie zdziwię się, jak ktoś nie zdzierży i poda Cię do sądu”.