Przekroczył dozwoloną prędkość o blisko 50 kilometrów, wyprzedzał na podwójnej ciągłej, łamał wszelkie możliwe przepisy, a na koniec nie zatrzymał się na żądanie policjantów. Po krótkim pościgu wpadł. Okazało się, że 25-letni pirat drogowy ma w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
W piątek, 2 marca około godziny 17.00, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego kolskiej komendy prowadzili kontrole prędkości w Chodowie na drodze krajowej nr 92. – W pewnym momencie zauważyli alfa romeo, który jechał z dużą szybkością. Po zmierzeniu prędkości okazało się, że ma na liczniku 117 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h – informuje Weronika Czyżewska, rzecznik prasowa KPP w Kole. – Nie zważając na przepisy ruchu drogowego, z dużą prędkością wyprzedzał inne pojazdy, ignorując podwójną linię ciągłą. Co więcej, nie zareagował na polecenie policjantów nakazujące zatrzymanie się do kontroli.
Funkcjonariusze natychmiast pojechali za kierującym alfą i zatrzymali go w miejscowości Czerwonka. Kierowcą brawurowej jazdy, okazał się 25-letni mieszkaniec gminy Krośniewice. W trakcie kontroli policjanci poddali go badaniu na zawartość alkoholu. Urządzenie wskazało, że ma w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. 25-latek stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem, natomiast za przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości I niezatrzymania się do kontroli odpowie przed sądem. Może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności, dotkliwa kara finansowa oraz środek karny w postaci zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi w ruchu lądowym nawet na 15 lat.