Patryk Czerniejewski, aktor pochodzący z Konina, od około miesiąca gra w Reprezentacji Artystów Polskich. Tym samym spełniło się jego marzenie. Teraz razem z kolegami szlifuje formę przed mistrzostwami świata w Moskwie, a te rozpoczną się 3 czerwca. – W grupie czekają nas mecze z Rosją, Estonią oraz Koreą – mówi absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie.
– Gra w tej drużynie zawsze była moim marzeniem. Nawet na egzaminach wstępnych do szkoły teatralnej mówiłem, że moim marzeniem jest połączyć pragnienia aktorskie oraz piłkarskie i zagrać w Reprezentacji Artystów Polskich. Dorota Segda wspomina tę anegdotę do dzisiaj – opowiada nam Patryk Czerniejewski z Konina. W tym roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Zdobył tytuł magistra.
Dla młodego aktora gra w RAP-ie to przede wszystkim wielki zaszczyt. – Reprezentować barwy narodowe, słyszeć hymn Polski przed meczem to marzenia, które kiełkowały we mnie od najmłodszych lat. Jestem niezwykle szczęśliwy, że udaje mi się realizować te marzenia – mówi Patryk Czerniejewski.
Teraz zawodnicy szlifują formę przed ważnym turniejem. 3 czerwca rozpoczynają się Mistrzostwa Świata Artystów w Piłkę Nożną w Moskwie. W drużynie grają między innymi Robert Moskwa, Piotr Zelt, Przemysław Cypryański, Marcin Mroczek.
Patryka Czerniejewskiego można było wcześniej oglądać w takich serialach, jak „Na dobre i na złe”, „Ojciec Mateusz” i „Na Noże”. Jak mówił nam niedawno, ciągle chce więcej i mocnej. – Mam nadzieję, że jeszcze, jakkolwiek to zabrzmi, będzie o mnie głośno – powiedział. Trochę żartem mówił, że za trzy lata będzie pił whisky z Leonardo DiCaprio po premierze wspólnego filmu. – Nawet jeśli w formie żartu przedstawi się marzenie, które wydaje się nieosiągalne, staje się bardziej namacalne – dodał.
Marzenie o grze w Reprezentacji Artystów Polskich już się spełniło. Pora na kolejne.