Coraz większe zamieszanie wokół przekazania jednej z jednostek Ochotniczej Staży Pożarnej wycofanego z użycia w PSP podnośnika hydraulicznego z drabiną.
Sprawdzali, czy się zmieści
W upublicznionym piśmie naczelnika OSP Turek można przeczytać, że: „Pod koniec zeszłego tygodnia otrzymaliśmy nieoficjalną informację, o wizytacji Zastępcy Komendanta Głównego PSP w jednej z jednostek z gm. Władysławów celem sprawdzenia, czy „podnośnik zmieści się do garażu”. Zapewne chodzi o nadbrygadiera Arkadiusza Przybyłę, mieszkańca powiatu tureckiego.
Rozmawiał z komendantem wojewódzkim
Jednocześnie naczelnik jednostki, który nie podpisał się imieniem i nazwiskiem pisze, że komendant twierdził iż podnośnik „nie będzie na obecną chwilę nigdzie przekazany”. Tymczasem dalej ujawnia, że w rozmowie telefonicznej z komendantem wojewódzkim PSP (jest nim nadbrygadier Dariusz Matczak) otrzymał informację, że komendant KP PSP w Turku już dawno złożył dokumenty na przekazanie pojazdu dla jednostki z gm. Władysławów.
Rezygnuje z zapewnienia bezpieczeństwa?
Następnie naczelnik pisze: „Niestety Pan komendant rezygnuje z zapewnienia bezpieczeństwa dla wielopoziomowych budynków użyteczności publicznej min. szpital, policja, urząd powiatowy, urząd miasta, urząd gminy, biurowce, szkoła muzyczna, szkoły średnie i podstawowe, zakłady pracy, a najważniejsze jest to zmniejszenie bezpieczeństwa mieszkańców miasta i gminy Turek ok. 40 tys.”.