Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Działacze Prawa i Sprawiedliwości spotkali się w wieczór wyborczy w Portofino w konińskim Pątnowie. Pojawili się posłowie Zbigniew Hoffmann, Leszek Galemba, Witold Czarnecki czy wicewojewoda Aneta Niestrawska. Gdy w TVP info, bo tę stację oglądano w sztabie, zostały ogłoszone sondażowe wyniki, pojawiła się radość, bo PiS osiągnął najlepszy wynik ze wszystkich ugrupowań. Na razie jednak to poparcie nie daje partii Jarosława Kaczyńskiego możliwości rządzenia, bez koalicjanta. – W tej chwili trudno spekulować. Poczekajmy na ostateczne wyniki. Sądzę, że one będą być może jutro – mówił Zbigniew Hoffmann.
Nawiązał do wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego w sztabie w Warszawie, który mówił, że możemy się spodziewać różnych wydarzeń. – Mniej więcej się domyślamy o co chodzi, ale nie będziemy się teraz z tym objawiać – dodał Zbigniew Hoffmann. – Kompetencje naszego prezesa wykraczają dalece poza kompetencje innych polityków na polskiej scenie, więc jestem dobrej myśli. Sądzę, że program Prawa i Sprawiedliwości będzie realizowany przez naszą formację w trzeciej kadencji.
– Spodziewaliśmy się trochę lepszego wyniku, ale mam nadzieję, że zdolności prezesa jednak są nieprzeciętne i z tej trudnej sytuacji pozwoli nam wyjść – mówił poseł Witold Czarnecki. – Czekamy na wyniki w naszym okręgu. Wierzę, że nie będą gorsze niż do tej pory, czyli, że będzie pięć mandatów. Chociaż trzeba powiedzieć, że też oczywiście mocno walczyła.
– Oczywiście, że spodziewaliśmy się nieco lepszego wyniku, może o 2-3 procent, ale też między bajki można włożyć takie opowieści ze strony totalnej opozycji, iż my nie mamy zdolności koalicyjnych. To za chwilę się okaże. Zgodnie z procedurą i zwyczajem politycznym to pan prezydent będzie powierzał misję tworzenia rządu i powierzy ją tej formacji, która wygrała, czyli Prawu i Sprawiedliwości – mówił Zbigniew Hoffmann. Jak przyznał, jest ostrożnym optymistą i liczy, że ten wynik PiS-u się jeszcze zwiększy.
Nie mogliśmy nie zapytać „jedynki” PiS-u, czyli Zbigniewa Hoffmanna, będzie miał lepszy wynik niż jego konkurent z Koalicji Obywatelskiej. – Spodziewam się, że będę miał lepszy, natomiast na ile to moje spodziewanie się jest uzasadnione, czas pokaże – mówił Zbigniew Hoffmann.
Zapytaliśmy też posła Leszka Galembę, czy zostanie senatorem? – Wierzę głęboko, że tak! – powiedział. – Te wyniki wskazują, że mieliśmy poparcie. Serdecznie dziękuję wszystkim wyborcom, którzy na mnie oddali głos. To wielki mandat zaufania.
