W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

„W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku”. Małżeństwo z Konina w programie „Para do gara”

2023-09-24 18:37:37
Anna Chadaj
Napisz do autora
„W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku”. Małżeństwo z Konina w programie „Para do gara”

Choć schabowy z młodą kapustą prezentował się i smakował całkiem nieźle, a Mateusz Gessler ocenił danie na 5 punktów, małżonkowie z Konina zajęli trzecie, ostatnie miejsce. Kuchenne zmagania Patrycji i Szymona można było obserwować dziś w programie „Para do gara. Ona mówi, on gotuje” w Czwórce.

Zasady

Zgodnie z zasadami nowego programu „Para do gara. Ona mówi, on gotuje” prowadzący zapoznaje trzy uczestniczki z przepisem swojego autorstwa. Panie nie mogą robić notatek. Muszą zapamiętać przepis, a następnie pokierować na odległość swoich partnerów podczas gotowania. W trzech zaaranżowanych kuchniach – żółtej, niebieskiej i czerwonej, każdy z mężczyzn musi przygotować danie jak najbliższe oryginału, w ściśle określonym czasie i pod dyktando swojej partnerki, obserwującej go na ekranie i porozumiewającej się z nim przez zestaw słuchawkowy. Oceny i punktacji gotowych potraw uczestniczki dokonują podczas degustacji z zasłoniętymi oczami, a na koniec przyrządzone potrawy ocenia sam Mateusz Gessler – znakomity kucharz, restaurator, autor książek i juror programów kulinarnych, który w nowej produkcji daje się poznać od pełnej ciepła i poczucia humoru strony.

Schabowy z kapustą

Tak było i dzisiaj, a wśród uczestników znalazło się małżeństwo z Konina: Patrycja i Szymon. Kulinarne zadanie polegało na zrobieniu schabowego z młodą kapustą i lanymi kluskami. Te ostatnie, mimo wskazówek żony, okazały się dla Szymona prawdziwą porażką – „wyszedł budyń”. Za to pozostałe składniki trafiły na talerz w „dobrym stanie”.

Panie smakujące dania z zawiązanymi oczami przyznały daniu Szymona łącznie 10 punktów, Mateusz Gessler dołożył 5, co jednak nie pomogło, żeby para z Konina wygrała.

Najważniejsza była jednak dobra zabawa, a tej nie brakowało. Co więcej – Patrycji bardzo spodobała się nowa rola męża. - W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku – stwierdziła.

Razem od 18 lat

Jak informują realizatorzy programu – Patrycja i Szymon tworzą duet od 18 lat. Na próżno u nich szukać ognia, zamętu i nieporozumień. Ta dwójka to uosobienie spokoju i opanowania. Patrycja jest poukładaną gospodynią, która na co dzień pilnuje ciepła domowego ogniska. Szymon zaś realizuje się w branży budowlanej. Mężczyzna zawsze ma coś do powiedzenia, a uśmiech nie schodzi mu z twarzy i jak sama Patrycja twierdzi, jest bardzo uczuciowy. Poza małżeństwem łączy ich muzyka hip-hop, którą tworzą wspólnie ze znajomymi.

„W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku”. Małżeństwo z Konina w programie „Para do gara”
„W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku”. Małżeństwo z Konina w programie „Para do gara”
„W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku”. Małżeństwo z Konina w programie „Para do gara”
„W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku”. Małżeństwo z Konina w programie „Para do gara”
„W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku”. Małżeństwo z Konina w programie „Para do gara”
„W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku”. Małżeństwo z Konina w programie „Para do gara”
„W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku”. Małżeństwo z Konina w programie „Para do gara”
„W domu muszę go zagonić do kuchni w tym fartuszku”. Małżeństwo z Konina w programie „Para do gara”