W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Zamieszanie wokół kas biletowych PKS-u na nowym dworcu. Władze miasta i spółki wyjaśniają

2023-08-07 15:01:16
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Zamieszanie wokół kas biletowych PKS-u na nowym dworcu. Władze miasta i spółki wyjaśniają

Sporo zamieszania wywołał ostatni komunikat PKS-u dotyczący zakupu biletów. Można było się z niego dowiedzieć, że do odwołania – po zamknięciu starego dworca PKP – pasażerowie będą je kupować w siedzibie filmy na ulicy Zakładowej. – Niech pan prezes się wytłumaczy, widocznie nie było właściwej informacji – odpowiedział prezydent Piotr Korytkowski pytany o tę sytuację. – W komunikacie nie było ani jednego słowa, że nie będzie kas na dworcu – włączył się w dyskusję Dariusz Andrzejewski, prezes PKS w Koninie.

Z komunikatów PKS-u, jakie pojawiły się na przystankach pasażerowie mogli dowiedzieć się, że kasa biletów PKS-u w starym dworcu PKP czynna będzie do 7 sierpnia w godzinach 7.00-15.00, a od 8 sierpnia do odwołania po bilety miesięczne pasażerowie będą musieli jeździć na ulicę Zakładową 4, czyli do siedziby PKS-u. Ani słowa o tym, co dalej, gdy już ruszy nowy dworzec kolejowy, w którym – według wcześniejszych zapowiedzi – miejska spółka miała mieć dwie kasy biletowe.

„Też nie mam pełnej informacji”

Nie ma się co dziwić, że wiele osób przyjęło, że nie udało się porozumieć w kwestii kas na dworcu. – Nie zakładajcie czarnych scenariuszy – mówił dzisiaj Dariusz Andrzejewski do dziennikarzy. – Natomiast ja też nie mam pełnej informacji, ponieważ jutro nastąpi podpisanie umowy. Mam spotkanie z dyrektorem Dekady i ustalamy już takie finalne szczegóły, co do terminu. Trudno było mi więc operować jakimiś konkretnymi terminami, jak sam ich jeszcze nie znałem. Mamy projekt architektoniczny, mamy wybranych wykonawców.

Będą dwie kasy na nowym dworcu

– Brałem udział w negocjacjach z panem prezesem PKS-u, panem prezesem Dekady i pół roku temu było uzgodnienie, że kasa będzie. Pan prezes tylko mówi o kwestii technicznej, kiedy ona ruszy – włączył się w dyskusję wiceprezydent Paweł Adamów. Dariusz Andrzejewski wskazywał, że kasy biletowe PKS-u nie będą jednak w gestii Dekady, tylko PKP. – My rozmawialiśmy i ustalaliśmy w zasadzie wszystkie szczegóły z PKP, natomiast z przyczyn technicznych podpisanie umowy jest z Dekadą, a Dekada przeniesie ją cesją na PKP – mówi prezes PKS-u. Jak stwierdza, prace dotyczące kas (mają być dwie) tej spółki będą mogły nastąpić dopiero po uruchomieniu dworca PKP. – Dostajemy lokal deweloperski i dopiero po podpisaniu umowy możemy wejść, wykończyć lokal i użytkować go jako kasy – dodaje prezes Andrzejewski.

Wrześniowa sprzedaż na pewno nie na Zakładowej

Prezydent Konina Piotr Korytkowski deklaruje, że do czasu uruchomienia kas na dworcu, pasażerowie PKS-u bilety mogliby kupować w Centrum Obsługi Pasażerów MZK przy ulicy Dworcowej, żeby nie musieli jeździć na Zakładową. Dariusz Andrzejewski wyjaśnia natomiast, że wrześniowa sprzedaż biletów będzie odbywać się na dworcu PKP. – Chyba, że z jakichś względów technicznych nie będziemy mogli otworzyć tego lokalu, to będzie to inny lokal gdzieś w pobliżu dworca tymczasowo. Nikt nie miał takiego zamysłu, żeby całą olbrzymią sprzedaż wrześniową przerzucać na ulicę Zakładową. Nikomu w spółce nawet to nie przeszło przez myśl – mówi prezes PKS-u.