Nazwa Kamionka, wsi w gminie Kleczew już po raz drugi jest dziś wymieniana. Za pierwszym razem z powodu poważnego pożaru jednego z domów jednorodzinnych, teraz stała się głośna za sprawą byka, który uciekł z gospodarstwa i stwarzał zagrożenie dla miejscowych.
– Zwierzę pojawiło się na pograniczu powiatu konińskiego i słupeckiego – informuje Sebastian Andrzejewski, rzecznik prasowy KM PSP w Koninie. – Było agresywne. W związku z tym na pomoc zostali wezwani strażacy z Konina oraz Słupcy, a także ochotnicy z OSP w Budzisławiu i Ostrowitem.
Na miejsce przyjechał także weterynarz i myśliwy, który ostatecznie zastrzelił byka.
na