Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Wczorajsze obrady Rady Miejskiej w Turku trwały osiem godzin. Kiedy się zakończyły burmistrz Romuald Antosik odkrył, że w jego toyocie ktoś poprzebijał opony. To kolejny czołowy polityk Ziemi Turkowskiej, którego dotknął ten akt wandalizmu politycznego.

Kiedy 22 lutego trwały obrady Rady Miejskiej w Turku, nieznany sprawca poprzebijał opony w samochodzie Romualda Antosika, burmistrza miasta. To nie pierwszy przypadek takiego wandalizmu na politykach Stowarzyszenia Ziemia Turkowska. W 2022 roku spotkało to Mariolę Kadrzyńską-Siwek, przewodniczącą rady miejskiej i Marcina Deruckiego, przewodniczącego komisji skarg, wniosków i petycji.

Aspirant sztabowy Dorota Grzelka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Turku poinformowała, że zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło w czwartek o godzinie 1.30. Nieznany na razie sprawca uszkodził dwie opony z lewej strony samochodu toyota ray burmistrza. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Nie będzie ono łatwe, ponieważ na parkingu urzędu nie ma monitoringu.

Na stronie Miasto Turek Official podano, że burmistrz Turku od pewnego czasu otrzymywał pogróżki. Prokuratura Rejonowa w Turku jednak umorzyła postępowanie w sprawie gróźb karalnych. Co ciekawe, podczas sesji miano dyskutować na temat raportu policji o stanie bezpieczeństwa w mieście. Niestety, inspektor Michał Grzelak, komendant powiatowy policji nie pojawił się na obradach.