Późnym wieczorem do Konina dotarli uczestnicy 4. edycji Biegu z Pierwszej Stolicy do Stolicy. – Witamy w Koninie, gdzie energia czysta płynie – takim hasłem zostali przywitani. Po posileniu się wyruszyli dalej do Warszawy, by jutro dotrzeć do głównego sztabu WOŚP.
Do Konina Bieg z Pierwszej Stolicy do
Stolicy zawitał po raz drugi, a właściwie po raz trzeci, bo takie wydarzenie
było organizowane także w ramach pomocy dla dzieci z Ukrainy. Wtedy również nie
zabrakło lokalnych biegaczy. Nie inaczej było teraz. Pojawili się również i rowerzyści.
Uczestników przy rondzie WOŚP przywitał między
innymi prezydent Piotr Korytkowski. – Myślę, że już na stałe Konin będzie takim
przystankiem – mówił, a ze strony organizatorów biegu padło znaczące
„obiecujemy”. – Będziemy was gościli tak fajnie, jak teraz i niezależnie od
tego, o której godzinie dotrzecie – powiedział prezydent Konina. I tu też padła
pewna deklaracja – następnym razem biegacze postarają się być trochę szybciej,
przynajmniej o kilka minut. Wśród uczestników sztafety był wiceprezydent Witold
Nowak. – Jestem dumny z mojego zastępcy – stwierdził Piotr Korytkowski. –
Trochę zmarzłem, jak jechałem na rowerze. Przywitałem biegaczy jeszcze daleko
za granicą Konina, bo za Sokółkami – mówił wiceprezydent Nowak. Zdradził też,
że kawałek odcinka przebiegł. – Jak się jedzie na rowerze to jest zimniej niż,
gdy się biegnie. Na tyle, na ile kontuzja mi pozwoliła pobiegłem – dodał.
W tym roku trasa ma 302 kilometry, czyli o
20 więcej niż poprzednio. Sztafeta została podzielona na 32 odcinki, ten
koniński był wśród czterech najważniejszych. Jego dystans to 10 kilometrów – od
Posady do miejscowości Święte. Tutaj prym wiedli lokalni biegacze, zarówno ci
niezrzeszeni i zrzeszeni – Klub Biegacza Aktywni Konin, Partyzanci i Triton
Konin.
Do sztafety mógł dołączyć każdy i biec
dalej. Oczywiście na całej trasie można wrzucać pieniądze do puszek i zasilać
e-Skarbonkę. Środki trafią oczywiście na konto WOŚP. Organizatorem Biegu z
Pierwszej Stolicy do Stolicy jest Fundacja Młodzi w Uzależnieniu z Gniezna.