– To co się stało wczoraj w starostwie podważa wiarygodność przedstawicieli PSL-u w powiecie konińskim. Jest to dla mnie i mojego ugrupowania sprawa bardzo przykra, bowiem wiem, że wiele osób z PSL-u to są ludzie, dla których wczorajsze wydarzenia są wielkim kłopotem – mówił poseł Tomasz Nowak podczas konferencji prasowej dotyczącej powstania nowej koalicji w Radzie Powiatu Konińskiego.
– Witam pod Starostwem Powiatowym w Koninie, które jako jedno z niewielu w Wielkopolsce Wschodniej zawsze było po jasnej stronie mocy. Nigdy nie było tak, że współkoalicjantem był PiS, które odpowiada za to, co się Polsce w tej chwili dzieje, za inflację, drożyznę, że nie ma pieniędzy europejskich u nas, że wartość złotego jest taka jaka jest, że mamy do czynienia z kryzysem, który w dużej części jest przez tę partię zawiniony. To dzięki rządom PiS rolnicy mają kłopot z nawozami, z galopującą drożyzną. To jedna strona tego zagadnienia. Drugą to jest praworządność i świat europejskich wartości i to o co się dopominamy. Zawsze byliśmy w koalicji z PSL-em jako tą partią, która wyznawała ten system wartości i która zawsze opowiadała się za silną, praworządną, europejską Polska, że zdrową gospodarką i finansami publicznymi. To co się wydarzyło w tej chwili spowodowało, że wiarygodność PSL-u została bardzo podważona, jako partii politycznej w powiecie konińskim – mówił.
Jak podkreślał, Platforma Obywatelska kategorycznie opowiedziała się przeciwko koalicji PSL-u z PiS. – Elżbieta Raźna, która była członkiem zarządu zrezygnowała z tego członkostwa właśnie ze względu na pryncypia, na świat wartości, na wiarygodność. Platforma Obywatelska nie może uwiarygadniać czegoś takiego, że można w tej chwili powiedzieć, że PiS jest ok. Bo PiS nie jest ok. PiS jest tą partią, która prowadzi Polskę na skraj przepaści gospodarczej, politycznej. To jest coś z czymś się nie godzimy. Również nasz drugi radny Bogdan Kołodziejczak zdecydowanie powiedział, że nie zgadza się na takie rozwiązanie – mówił Tomasz Nowak.
Poseł Nowak mówił, że cały czas byłem w kontakcie z PSL-em i namawiał, by spróbować budować koalicję bez PiS-u. – Niestety, wybór starosty Bielika był taki jaki był. Nie zgadzam się z tym wyborem. Uważam, że to był błąd polityczny. To jest utrata twarzy przez PSL w powiecie konińskim. Musimy pewnie z tym żyć przez najbliższy rok czy półtora do wyborów samorządowych. Aczkolwiek wierzę, że w PSL-u nastąpi jakieś opamiętanie i refleksja, która spowoduje, że nie będą uwiarygadniać PiS-u, że nie będą z PiS-em tworzyć koalicji – tłumaczył poseł.
Wyjaśniał też, że starosta Bielik powinien gdzie indziej szukać koalicjantów, jeśli zaistniał problem w samym PSL-u. – To są pęknięcia w PSL-u. Rozumiem, że starosta szukał większości, ale dla zapewnienia sobie stabilnych rządów mógł ją odnaleźć łącząc Nasz Powiat, Towarzystwo Samorządowe, Platformę Obywatelską i sam PSL. Z tego byłaby większość. Chodziło o odsunięcie TS i to był błąd, bo TS zagłosowało za tym, by ten zarząd został – mówił Tomasz Nowak.