Radni Konina jednogłośnie podjęli stanowisko w sprawie zerwania umowy partnerskiej z rosyjskim Briańskiem i białoruską Rzeczycą. To bezprecedensowa decyzja, jak podkreślali radni.
Podczas nadzwyczajnej sesji radni najpierw zgodzili się na wprowadzenie darmowych przejazdów dla obywateli Ukrainy, nie tylko tych, którzy do Polski trafili po 24 lutego. Jak podkreślił prezydent Konina, często dotyczy to całych rodzin, które straciły całe majątki. – Będzie to łączenie rodzin, trzeba na to spojrzeć przychylnym okiem. W większości te osoby są również zaangażowane w niesienie pomocy swoim rodakom. Myślę, że taki ukłon możemy uczynić – mówił Piotr Korytkowski. Radni jednogłośnie zgodzili się na wprowadzenie tych zmian w treści uchwały.
Jak podkreślał prezydent Konina, wierzyliśmy, że pokój dany jest raz na zawsze, jednak 24 lutego, gdy Rosja dokonała agresji na suwerenną Ukrainę, te nadzieje legły w gruzach. – Niszczone są osiedla, sierocińce, szpitale, obiekty niemilitarne – mówił Piotr Korytkowski. Dodając, że przerażający dla niego był nalot na elektrownię atomową, jedną z największych na świecie. – Komuś się wydaje, że może cofnąć historię sprzed 1989-1990. Społeczeństwo w Rosji i Białorusi musi się dowiedzieć, że wróg nie jest na zachodzie Europy, że państwa zachodu, nie są wrogami Rosji, że w rządzie Ukrainy nie ma nacjonalistów tylko ludzie, którzy chcą kształtować swoją państwowość, że tym złym jest Putin, który już teraz został nazwany zbrodniarzem.
Jak wskazywał prezydent, może niektórzy krytykują podjęcie decyzji o zerwaniu umów z Briańskiem i Rzeczycą, on jest tego zwolennikiem. – Dzieckiem komunizmu jest Putin, człowiek, który zyskał wykształcenie w Rosji radzieckiej jako żołnierz służb specjalnych i w tej chwili to wykorzystuje. Mieszkańcy Briańska i Rzeczycy muszą wiedzieć, że państwo również rządzi u nich w poszczególnych jednostkach, to jest ta sama władza, która niszczy Ukrainę. Dlatego potrzebne jest otrzeźwienie w tych środowiskach – apelował prezydent Korytkowski.
Mocnym słowom prezydenta nie dziwił się wiceprzewodniczący Zenon Chojnacki, także decyzji, by zerwać umowę z białoruską Rzeczycą. Zaproponował, by w treści stanowiska nie używać słowa „inwazja” tylko „wojna”. – To stanowisko musi być zdecydowane, bo my jako władze wykonawcze i uchwałodawcze wyrażamy nie tylko swoją wolę, ale i mieszkańców – mówił Zenon Chojnacki. Tę zmianę prezydent uznał za zasadną.
Jak tłumaczył radny Krystian Majewski, który proponował zerwanie umowy z Briańskiem, to pokaże społeczeństwu, że polityka Putina jest nieakceptowana. Jednocześnie wskazywał, że zerwanie umów partnerskich dla naszego miasta jest sprawą bez precedensu.
Podczas sesji głos zabrał między innymi młody mieszkaniec Konina Wiktor Jacaszek. Jak wyjaśniał, jako student pisał pracę o współpracy Konina z miastami partnerskimi, i jego zdaniem zerwanie umowy to nie jest krok podjęty przeciwko Putinowi tylko w jego interesie. – Władimir Putin chce odcięcia od jakichkolwiek kontaktów i wpływów z Zachodem – powiedział apelując o zawieszenie a nie zerwanie umowy.
– Wiktorze, znamy się, do tej pracy dałem słowo wstępne, bo została wydana w formie książki – odpowiedział Piotr Korytkowski podkreślając, że mają inny punkt widzenia. – Oceniam to co się dzieje bardzo krytycznie, nie ma mowy o współpracy na niwie samorządowej. Tam samorządu nie ma, we władzach miasta zasiadają ci sami ludzie co na Kremlu. Nie ma możliwości współpracy z ludźmi, którzy są poplecznikami Putina. Legitymizują łamanie prawa i zbrodnie, co nie znaczy, że współpraca jest niemożliwa – mówił prezydent Konina. Liczy również, że kiedyś ta współpraca będzie nawiązana, jednak musi to być już inna władza. Teraz kontakty mają się odbywać na poziomie między innymi organizacji pozarządowych, z pominięciem władz.
Radni stanowisko w sprawie zerwania umów partnerskich z Briańskiem i Rzeczycą podjęli jednogłośnie (4 radnych było nieobecnych – Krystyna Leśniewska, Barbara Musiał, Wiesław Steinke i Emilia Wasielewska). Podjęcie takiego stanowiska daje zielone światło prezydentowi do zerwania umów.
Teraz prezydent Konina skieruje stosowne pisma do władz Briańska i Rzeczycy. To treść tych dokumentów:
(Dbar Marina Walentinowna, Głowa Miasta Briańska)
W związku z agresją militarną dokonaną przez Federację Rosyjską na niepodległą i demokratyczną Ukrainę, informuję, że z dniem 4 marca 2022 r. wypowiadamy umowę o partnerstwie zawartą między Miastem Konin w Rzeczypospolitej Polskiej a Miastem Briańsk w Federacji Rosyjskiej w dniu 8 maja 1995 roku.
Polska jako pierwsze państwo na świecie 2 grudnia
1991 roku uznało niepodległość Ukrainy. Atak zbrojny Federacji Rosyjskiej na
Ukrainę to pogwałcenie wszelkich norm i zasad prawa międzynarodowego, a
także pokoju, który trwał w tej części Europy nieprzerwanie od 1945 roku. Ataki
bombowe na osiedla mieszkalne, szkoły i przedszkola, szpitale i inne obiekty o
charakterze cywilnym, niosące śmierć cywilów w tym kobiet i dzieci to
zbrodnia przeciwko ludzkości.
Dlatego, jako polscy samorządowcy czujemy się w
obowiązku, aby zerwać wszelkie umowy i kontakty wiążące nasze miasta. Mamy
świadomość, że decyzja ta pozostaje jedynie w sferze symbolu, jednak w takich
chwilach symbole mają ogromne znaczenie, a nasz niech będzie dla
mieszkańców miasta Briańska prostym przesłaniem – NIGDY WIĘCEJ WOJNY!
Pomimo tego, że dziś wypowiadamy umowę partnerską
chcemy wierzyć, że nadejdą takie dni, kiedy naród rosyjski znajdzie w sobie na
tyle siły, by przeciwstawić się tyranii i zatrzyma to zło. Mamy nadzieję,
że te dni nadejdą jak najszybciej.
(Vitaly Siemionowicz Panchenko, przewodniczący Komitetu Wykonawczego w Rzeczycy)
W związku z zaangażowaniem Republiki Białorusi w agresję militarną dokonaną przez Federację Rosyjską na niepodległą i demokratyczną Ukrainę, informuję, że z dniem 4 marca 2022 r. wypowiadamy umowę o współpracy zawartą między Miastem Konin w Rzeczypospolitej Polskiej a Miastem Rzeczyca w Republice Białorusi w dniu 26 czerwca 2009 roku.
Dla wszystkich Polaków
niepodległość demokratycznej Ukrainy to wartość nienaruszalna. Polska była
pierwszym krajem na świecie, który uznał niepodległość Ukrainy. Zaangażowanie
Republiki Białorusi po stronie rosyjskiego agresora jest dla nas nie do
zaakceptowania. Agresja Federacji Rosyjskiej, przy udziale Republiki Białorusi,
na niepodległą Ukrainę stanowi pogwałcenie wszelkich norm i zasad prawa
międzynarodowego, a także pokoju, który trwał w tej części Europy nieprzerwanie
od 1945 roku.
Republika Białorusi
angażując się po stronie Federacji Rosyjskiej jest współwinna atakom bombowym
na osiedla mieszkalne, szkoły, przedszkola, szpitale i inne obiekty o
charakterze cywilnym. Ataki te niosą śmierć tysiącom cywilów, w tym kobiet i
dzieci. Nie możemy tych działań nazwać inaczej, jak zbrodnią przeciwko
ludzkości, zbrodnią przeciwko narodowi ukraińskiemu.
Dlatego, jako polscy
samorządowcy czujemy się w obowiązku, aby zerwać wszelkie umowy i kontakty
wiążące nasze miasta. Mamy świadomość, że decyzja ta pozostaje jedynie w sferze
symbolu, jednak w takich chwilach symbole mają ogromne znaczenie, a nasz
niech będzie dla mieszkańców miasta Rzeczyca prostym przesłaniem – NIGDY
WIĘCEJ WOJNY!
Dziś zrywamy nasze
kontakty i współpracę. Jednocześnie wyrażamy nadzieję, że naród białoruski
znajdzie w sobie siłę, aby położyć kres tyranii i wejść na drogę rozwoju
demokratycznego państwa prawa. Mamy nadzieję, że te dni nadejdą jak najszybciej
i zatrzymają zło, którego dzisiaj jesteśmy świadkami.