O ponad półtorej tony przeładowany był jeden z pojazdów zatrzymany przez wielkopolski patrol Inspekcji Transportu Drogowego. Okazało się też, że kierowcy zostały cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
18 sierpnia, w Koninie, miejscowi inspektorzy transportu drogowego zatrzymali do kontroli pojazd, którego dopuszczalna masa całkowita wynosiła 3,5 tony. Kierowca przewoził poduszki i kołdry zawierające pierze. Na stanowisku kontroli mas i nacisków osi znajdującym się tuż przy miejscu zatrzymania okazało się, że masa rzeczywista pojazdu wynosiła 5 ton. Oznaczało to, że ładowność pojazdu oraz dopuszczalna masa całkowita zostały przekroczone o 1,5 tony za co kierowcę ukarano mandatem.
Ponadto zatrzymano elektronicznie dowód rejestracyjny pojazdu ze względu na brak aktualnych badań technicznych. Kierowca do kontroli nie okazał też blankietu prawa jazdy. Sprawdzenie uprawnień w systemie CEPIK w Centralnej Ewidencji Naruszeń obsługiwanej przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego wykazało, że status dokumentu widniał jako zatrzymany przez starostę. Zdaniem kierowcy był to błędny wpis w systemie, ponieważ taka sytuacja miała miejsce około dwanaście lat temu i obecnie posiadał prawo jazdy, jedynie nie odebrał dokumentu z urzędu. W celu ustalenia stanu faktycznego inspektorzy powiadomili Wydział Ruchu Drogowego KMP w Koninie.