W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.12.24

Aktualności

Rozmowa z makijażystką Sylwią Kowalską. ,,Panna staranna” o piegach

2021-05-02 10:13:33

Rozmowa z makijażystką Sylwią Kowalską. ,,Panna staranna” o piegach

,,Panna staranna” to pseudonim artystyczny bohaterki dzisiejszego wywiadu. Mieszka w Koninie i od pięciu lat niestrudzenie dopracowuje kunszt makijażu. Mówi o sobie, że jest pedantyczna w tym co robi i właściwie nikogo nie powinno to dziwić, bowiem dokonały makijaż to ten, który współgra z daną urodą ale też jest niezwykle precyzyjny. I takie właśnie prace nas zaintrygowały, a w szczególności własnoręcznie wykonywane piegi przez panią Sylwię, które jej zdaniem będą modne w sezonie letnim i dodatkowo mają tę zaletę, iż mogą zmienić - oczywiście pozytywnie - wygląd każdej z nas.

Przygoda Sylwii Kowalskiej z makijażem miała początek jakiś czas temu i zaczęła się od prac nad samą sobą. Przyznaje też ona, że jej obecna pasja do upiększania twarzy wzięła się stąd, iż sama - jak tylko pamięta - zawsze dążyła do wprowadzenia zmian w temacie własnego makijażu, który według niej nie był na tyle odpowiedni, albo idealnie dobrany, stąd nieustannie poszukiwała rozwiązań spełniających wizję makijażu doskonałego. - Inspiracji szukałam w Internecie oglądając różne filmiki prezentowane na You Tube, gdzie czerpałam nie tylko wiadomości ale również inspirowałam się rozwiązaniami co do eksponowania oczu, brwi, ust czy konturowania kształtu twarzy. Wszystko zmierzało ku temu, aby mój autorski makijaż ładnie na mnie wyglądał i dodawał urody - nigdy odwrotnie. Potem idąc za ciosem zaczęłam uczestniczyć w licznych, branżowych szkoleniach i tak jest zresztą do dzisiaj. Aspekt szkoleń w makijażu - dla mnie osobiście - jest niezwykle ważny, bowiem dziedzina ta z sezonu na sezon tak szybko się rozwija, więc aby nie zostawać w tyle, trzeba się wciąż edukować co w konsekwencji przekłada się później na zadowolenie zarówno modelek jak i klientek. Dodam także, że ich radość z osiągniętego efektu jest chyba najlepszą zapłatą za cały trud, który wkładam w każdą pracę - podkreśla Sylwia Kowalska.

Dzisiaj makijaż to nie tylko pasja, ale i styl życia

- Zgadza się. U kobiet odgrywa on niezwykle ważną rolę. Ten dobry przede wszystkim ukrywa mankamenty urody i eksponuje atuty. Żeby jednak był dobry, choć dla mnie musi być perfekcyjny, osoba, która go wykonuje musi mieć ogromną wiedzę, doświadczenie i pewną rękę w prowadzeniu chociażby równej kreski na powiece, a trend ten choć tak modny, to trzeba mieć świadomość, że nie pasuje do każdej z nas. Kreskę wyklucza na przykład opadająca powieka i wówczas należy szukać innych, równie interesujących rozwiązań.

Perfekcyjny i dobrze dobrany makijaż odejmie nawet piętnaście lat

- Każda z pań musi wiedzieć, że niezwykle istotnym aspektem zarówno w pielęgnacji jak i makijażu jest dobrze nawilżona skóra. Ponadto jak się wygładzi zmarszczki - używając odpowiednich kosmetyków - rozświetli cerę, zakamufluje sińce pod oczami, wykonturuje twarz, to się już wówczas zupełnie inaczej wygląda i przede wszystkim młodziej. Taki efekt zawsze staram się uzyskać.

Pomysł na makijaż z piegami

- Osobiście zawsze piegi mi się podobały i nie ukrywam, że dodają one dziewczęcości. Oglądałam wiele prac, w których grały one pierwsze skrzypce, ale nie wiedziałam jak się do nich zabrać, bo sama ich nie posiadam. Przyszedł jednak taki moment, w którym postanowiłam spróbować swoich sił by je namalować. Ćwicząc i podpatrując mistrzów sztuki makijażu doszłam, wydaje mi się, już do takiego etapu, że ich aplikacja nie sprawia mi żadnych problemów. Piegi można wykonywać na wiele sposobów: kredką do oczu, bronzerem w kremie, cieniami do oczu… Ale moim ostatnim odkryciem jest wykorzystanie w tym celu sprayu koloryzującego do włosów na odrosty. Jedynym ich mankamentem jest to, że są mało trwałe, jednak, aby ich żywotność przedłużyć można pójść dalej i zastosować hennę na przykład do brwi. Żeby uzyskać efekt jak najbardziej naturalny nie można też przesadzać, więc najlepiej aplikować je cienkim pędzelkiem na okolice nosa i ewentualnie delikatnie na policzki.

Twarz wyznacznikiem rodzaju makijażu

- Takie doświadczenie nabywa się na przestrzeni czasu. Patrząc na daną twarz ja już wiem co powinnam z nią zrobić. Dodając do tego schludność, dokładność pracy i precyzję właściwie ma się pewność uzyskania efektu WOW! Trzeba również brać pod uwagę oczekiwania kobiety i jej upodobania, bo rzecz w tym, aby ONA czuła się w tym makijażu doskonale.

Błędy makijażowe, których nie należy popełniać

- Przede wszystkim nie robić sobie krzywdy używając złej jakości cieni na powieki, podkładu czy pomadki. Preferuję także umiar zwłaszcza, gdy chodzi o dojrzałe panie. Zwolenniczkom zaś kresek na powiekach, jeśli mają mało wprawioną rękę, radzę zamienić eyeliner na kredkę, którą zawsze można delikatnie rozblendować.

Makijaż dzienny…

- Z pewnością nie może być przerysowany, raczej naturalny i w tym cała jego trudność. Tutaj istotą jest dobrze nawilżona skóra, czyli wcześniej wykonujemy peeling skóry twarzy i ust. Co do podkładów polecam natomiast sięgać po te lekkie oraz kremy z filtrami, których zadaniem jest m.in. ochrona skóry przed jej fotostarzeniem.

Makijaż tzw. nieużytkowy

- To nic innego jak ten bardzo, ale to bardzo artystyczny i wykorzystywany na przykład do wyjątkowych sesji zdjęciowych czy na wybiegach modowych. Przyznaję, że to mój ,,konik” i w tym czuję się najlepiej. Moją inspiracją są MOTYLE i ich ferie kolorów. Przy tego rodzaju pracach często inspiruję się fejst czartami (makijaże wykonywane najpierw na kartce papieru, szablonie), które następnie odwzorowywane są na wybranej okolicy twarzy. Uwielbiam również makijaże graficzne, lubię ostre zakończenia, lubię jak wszystko jest tak pod przysłowiową linijkę.

Żeby zostać ambasadorem marki kosmetycznej…

- Trzeba kochać to co się robi. Jak tak mam, więc doceniono moje prace i zaproponowano taką funkcję w kilku markach kosmetycznych. To napawa dumą, ale też daje przeświadczenie, że jeśli jest się w czymś dobrym, to na pewno zostanie się docenionym.

Kolory tego lata

- Odcienie zieleni, niebieskiego, błękitu w towarzystwie graficznej kreski na powiece. To będzie w trendzie. Poza tym jeśli mogłabym coś doradzić wszystkim paniom, to czasami warto wyjść ze strefy komfortu by móc pokazać nową siebie: odważną, z klasą i nie bojącą się przede wszystkim koloru na powiece.

Dziękuję za rozmowę.

zdj. Sylwia Kowalska
Rozmowa z makijażystką Sylwią Kowalską. ,,Panna staranna” o piegach
Rozmowa z makijażystką Sylwią Kowalską. ,,Panna staranna” o piegach
Rozmowa z makijażystką Sylwią Kowalską. ,,Panna staranna” o piegach
Rozmowa z makijażystką Sylwią Kowalską. ,,Panna staranna” o piegach
Rozmowa z makijażystką Sylwią Kowalską. ,,Panna staranna” o piegach