W niespełna dobę od momentu przyjęcia zawiadomienia o popełnionym przestępstwie, kryminalni z konińskiej policji, zatrzymali 29-letniego sprawcę kradzieży rozbójniczej oraz uszkodzenia ciała. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia, mimo że nie przyznał się do postawionych mu zarzutów.
Cała sytuacja wydarzyła się w minioną niedzielę, 26 lipca, późnym popołudniem, przed jednym z lokali gastronomicznych w Koninie. 29-letniemu mężczyźnie bardzo spodobały się okulary przeciwsłoneczne należące do innej osoby. Postanowił je ukraść, wyszarpując z zza kołnierza koszulki właściciela. Gdy pokrzywdzony chciał je odzyskać, został przez sprawcę kilkukrotnie uderzony. 29-latek szybko oddalił się z miejsca popełnionego przestępstwa. Po niecałej godzinie mężczyźni znów wpadli na siebie. Sprawca twierdząc, że jest śledzony przez pokrzywdzonego, wyciągnął przedmiot przypominający pałkę i uderzył go w głowę. Właściciel skradzionych okularów trafił do szpitala. Po opatrzeniu przez personel medyczny został wypuszczony.
Następnego dnia sprawą zajął się Wydział Kryminalny konińskiej policji. W ciągu kilku godzin namierzono i zatrzymano sprawcę. 29-latek był już znany organom ścigania. Mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty dokonania kradzieży rozbójniczej oraz uszkodzenia ciała. Jak informuje Sebastian Wiśniewski, rzecznik KMP w Koninie, za popełnione przestępstwa grozi mu 10 lat więzienia. Sąd dodatkowo zostawał wobec 29-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.