Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Mieszkańcy gminy Krzymów, którzy w 2017 roku zadeklarowali chęć założenia na swoich posesjach instalacji fotowoltaicznych, będą mogli zrobić to… cztery lata później, czyli w 2021 roku. Gmina podpisała z marszałkiem umowę na dofinansowanie tej inwestycji. Okazuje się jednak, że niektórzy mieszkańcy nie czekali i we własnym zakresie zamontowali już panele. Teraz urzędnicy będą sprawdzać, czy nadal są zainteresowani.
O fotowoltaice rozmawiano podczas ostatniej sesji Rady Gminy Krzymów. – Coraz więcej mieszkańców Krzymowa robi ją na własną rękę. Ludzie się dopytują. Co z osobami, które zadeklarowały udział w tym projekcie i wpłaciły po 100 złotych, a już sobie założyły fotowoltaikę? – pytał radny Jarosław Mielcarek.
Danuta Mazur, wójt gminy Krzymów, poinformowała, że umowa z marszałkiem na dofinansowanie została właśnie podpisana. – My jesteśmy przygotowani. Nie wiemy, jak będzie z realizacją, bo na razie terminy są wstrzymane. I nic więcej się nie dzieje – mówiła podczas sesji. – Realizacja miała być w 2021 roku. W tym roku miała być weryfikacja osób, które pierwotnie zgłosiły się do wniosku. Więc ponowienie będą sprawdzane wstępne oświadczenia o projekcie – mówiła Izabela Badowska, skarbnik gminy.
Taka weryfikacja wiąże się z zapraszaniem mieszkańców do urzędu. W 2017 roku złożonych zostało ponad 300 wniosków, więc tyle osób musi listę potwierdzić, by ją reaktywować. – Mieszkańcy wpłacali po 100 złotych, ale wtedy wiadomo było, że to jest ryzyko po stronie osoby, która chciała audyt przeprowadzić. Jeśli ktoś założył już instalację, to nie rodzi żadnych konsekwencji – mówiła Danuta Mazur.
Dzisiaj wiadomo, że mieszkańcy, którzy zgłosili się do projektu „Wsparcie OZE w gminie Krzymów poprzez instalację systemów energii odnawialnej dla gospodarstw domowych” uzyskają 85 procent dofinansowania. – Wkład własny zainteresowanych to tylko 15 procent. Mieszkańcy zapłacą też vat od wartości całkowitej, a będzie to 8 procent – dodaje wójt. Przypomnijmy, że gmina składała wniosek o dofinansowanie, ale projektowi zabrakło kilku punktów, by je otrzymać. Kończy się perspektywa finansowa na lata 2014-2020 i prawdopodobnie nie wykorzystano środków na wspomniany cel. Gmina pozyskała w ten sposób 5 milionów 37 tysięcy złotych. Wartość projektu to około 6,5 mln zł. Od poniedziałku urzędnicy sprawdzają, czy zadeklarowani w 2017 roku mieszkańcy nadal są zainteresowani budową fotowoltaiki, czy też już zrobili ją na własną rękę. Projekt ma być realizowany w 2021 roku.
