To tutaj, czyli za obecnym parkiem Chopina, 10 listopada osiemdziesiąt lat temu hitlerowscy okupanci rozstrzelali 56 mieszkańców Konina i okolic. Na znak pamięci o tamtym tragicznym wydarzeniu przedstawiciele konińskiego samorządu złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pomnikiem upamiętniającym pomordowanych. – Tutaj zostali rozstrzelani. Ich prochy leżą na cmentarzu przy ulicy Kolskiej – mówił Witold Nowak, zastępca prezydenta Konina. – Mam nadzieję, że co roku będziemy właśnie tego dnia pamiętać o tych wszystkich, którzy byli przed nami, dla których słowa Polska i ojczyzna były najważniejsze.
Jak przypominał wiceprezydent Konina, niedaleko obecnego parku Chopina hitlerowscy okupanci rozstrzelali 56 mieszkańców Konina i okolic. – Najpierw byli przetrzymywani, potem tutaj przywożeni i rozstrzeliwani. Do końca dumni, że są Polakami. Także ci, których hitlerowcy namawiali, by zostali Niemcami, bo wśród nich byli tacy, którzy mieli niemieckie nazwiska – mówił Witold Nowak. – Dzisiaj jesteśmy, by uczcić ich pamięć . Bardzo dziękuję zarówno mieszkańcom Konina, tym wszystkim, którzy od wielu lat pamiętają o tym wydarzeniu, którzy inicjowali to spotkanie. Dziękuję mieszkańcom Goranina za to, że są dzisiaj z nami, bo także społeczność tej wioski pamięta o mieszkańcach swojej najbliższej okolicy, którzy tutaj ginęli.
Przedstawiciele konińskiego samorządu, mieszkańcy Goranina, reprezentanci Komitetu Obrony Demokracji, a także prezesi dwóch miejskich spółek złożyli kwiaty pod pomnikiem. Witold Nowak zaprosił wszystkich na jutrzejsze uroczystości z okazji 11 listopada, które w Koninie rozpoczną się o godzinie 9.45 od złożenia wiązanek pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przed ratuszem.