W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Zdrowie Uroda Styl

Co oznacza dla kobiet menopauza?

2020-03-09 15:40:04
Co oznacza dla kobiet menopauza?

Dla wielu kobiet okres menopauzy przypada w momencie najwyższej aktywności zawodowej. Niestety, narastający niedobór hormonów może powodować szereg dolegliwości zakłócających codzienną radość życia. Zaburzeniom towarzyszą m.in. depresje, zmiany nastrojów, drażliwość… Takie zachowania niweczą relacje zarówno rodzinne, jak i społeczne. Ale czy musi tak być? Zapytaliśmy o to dr. Wojciecha Sobczaka, ginekologa i położnika z Konina.

Jak prawidłowo interpretować menopauzę?

– Tak naprawdę oznacza ostatnią miesiączkę w życiu każdej kobiety. Z kolei klimakterium oznacza okres obejmujący ok. 6 lat przed menopauzą i tyle samo po niej. Zachodzą wówczas zmiany hormonalne powodujące szereg objawów (uderzenia gorąca, nieregularne krwawienia z dróg rodnych). Stąd podział klimakterium na okres przedmenopauzalny (przed ostatnią miesiączką w życiu) i pomenopauzalny (kilka lat po ostatniej miesiączce). Generalnie stwierdza się, że menopauza to ostatnia miesiączka, po której przynajmniej od 6 do 12 miesięcy nie ma żadnego krwawienia. Każde inne – oczywiście po tym czasie – jest uznawane za patologiczne i niepokojące. Specjaliści dzielą jeszcze klimakterium na czas przedmenopauzalny i pomenopauzalny. Pierwszy charakteryzuje się dolegliwościami typu: wybuchy gorąca, zaburzenia snu, niestabilność emocjonalna, zlewne poty... Drugi problemami natury urologicznej i ginekologicznej, tj. nietrzymaniem moczu, nawracającymi infekcjami, objawami podrażnieniowymi pęcherza, upławami, krwawieniami z dróg rodnych oraz zaburzeniami jego statyki.

Co powinni wiedzieć mężczyźni na temat menopauzy i w jaki sposób mogą pomóc kobietom przetrwać ten trudny okres?

Przede wszystkim muszą sobie uświadomić, że coś takiego w ogóle istnieje i starać się kobietę zrozumieć. Ze swojej strony radziłbym, aby byli bardziej tolerancyjni i wyrozumiali. Ponadto, jeżeli stanowią pary w podobnym wieku, będą doświadczać własnych niedomagań natury emocjonalnej i fizycznej. Wspominając o tym, mam na myśli męską andropauzę. To zjawisko znane i coraz bardziej omawiane na forum medycyny. Niestety, panowie rzadko się do niej przyznają. Do typowych jej objawów zaliczamy spadek masy mięśniowej, pojawianie się tak zwanych brzuchów piwnych, zmniejszenie liczby włosów (zakola), zaburzenia erekcji czy problemy z prostatą. Mogą mieć również takie same objawy jak kobiety, tj. zaburzenia emocjonalne, spadki nastrojów, chandry, stany przygnębienia… Przełomowym momentem w ich życiu jest przekroczenie czterdziestki. Kulminacja przychodzi po 50. Wówczas wskazane byłyby częstsze kontrole lekarskie połączone z badaniem poziomu hormonów. Ich niedobór zawsze można uzupełnić. Szczerze mówiąc, mężczyźni nie mają gdzie pójść ze swoimi kłopotami, bo specjalistów andrologów – ogólnie – jest bardzo mało. Reasumując: zarówno kobieta, jak i jej partner muszą się wspierać.

Czy należy się bać menopauzy?

Zdecydowanie nie. Trzeba przyjąć do wiadomości, że jest nieuchronna. To wynika z procesów biologicznych i gdy przyjdzie, zaakceptować brak menstruacji.

Jak przeciwdziałać uciążliwym objawom klimakterium?

Tutaj pomaga duża aktywność fizyczna i częste przebywanie na świeżym powietrzu. Dlatego zachęcałbym do bardziej aktywnego trybu życia. Jeśli jednak kobieta ciężko znosi nawet te wczesne objawy klimakterium, możne spróbować posiłkować się różnymi preparatami pochodzenia roślinnego. W przypadku dolegliwości późnych (namacalne dowody braku hormonów: wysuszenie pochwy, nietrzymanie moczu, osteoporoza, itd.) leczenie polega na przyjmowaniu odpowiedniej dawki hormonów.

Proszę podać wiek kobiet przechodzących klimakterium i menopauzę?

Według ostatnich, statystycznych badań u Polek menopauza występuje około 51. roku życia, a średnio moment klimakterium może przypadać na 45 lat. Łącznie może trwać do kilkunastu lat.

Wczesna menopauza?

Dotyczy raczej dość specyficznych przypadków. Takie osoby najprawdopodobniej miały przeprowadzone poważne operacje albo przyjmowały chemię. Jeśli jednak u – wydawać by się mogło – zdrowej kobiety objawy klimakterium pojawiają się przed czterdziestką, to mówimy o przedwczesnej menopauzie.

Czy przedwczesna menopauza rodzi ryzyko szybszej starości i wcześniejszego zgonu?

Jeżeli weźmiemy pod uwagę te wszystkie patologie, które niesie ze sobą menopauza i brak w tym czasie odpowiedniej suplementacji, to niestety można stwierdzić, że tak! Proces spowolnimy lub nawet zatrzymamy, decydując się na hormonalną terapię zastępczą. HTZ występuje w postaci plastrów, żeli, tabletek i iniekcji.

Za i przeciw stosowaniu hormonalnej terapii zastępczej?

Na podstawie badań HTZ nie ma zasadniczego wpływu na ryzyko powstawania raka. Statystycznie, nieznacznie ono wzrasta po 10 latach terapii. Stąd też każdy przypadek jest szczegółowo analizowany i wspólnie z pacjentką podejmuje się decyzję, co do zasadności jej kontynuowania. Ponadto, wracając jeszcze do ryzyka, które wzrasta po 10 latach terapii, taka kobieta jest pod szczególną kontrolą i jeśli nawet wystąpiłyby u niej niepokojące objawy, zawsze możemy natychmiast zareagować. Powiem więcej – ewentualne zmiany rakowe mają u nich łagodniejszy przebieg. Są bardziej zróżnicowane, a komórki należą do tych mniej atypowych niż u pań, które nigdy nie korzystały z terapii. Dlatego myśląc o przyszłości i zdrowiu uważam, że jeśli występuje taka konieczność, to trzeba stosować terapię hormonalną.

Przeciwwskazaniami do przyjmowania hormonalnej terapii zastępczej?

Wszystkie stany prowadzące do wzmożonej krzepliwości krwi, przebyte choroby nowotworowe (głównie chodzi o narząd rodny), względnie nadciśnienie tętnicze oraz migrenowe bóle głowy.

Rada dla kobiet...

– Jeśli objawy klimakterium nie są na tyle ekspresyjne i kobieta jest w stanie z tym normalnie żyć, to dana sytuacja nie wymaga wprowadzenia specjalnego postępowania farmakologicznego. Kiedy, niestety, w znaczący sposób utrudniają jej życie i pracę zawodową, powinna nie zwlekać i poszukać pomocy u ginekologa.

Dziękuję za rozmowę.



Małgorzata Kaczmarek

Śledź nas na