Czy w Biechowach zostanie wybudowany most w ramach rządowego programu? Jacek Tomczak, poseł z klubu PSL-Koalicja Polska zgłosił między innymi tę inwestycję, po konsultacjach z samorządowcami, do budżetu państwa na 2020 rok. Ta poprawka jak i inne, została jednak odrzucona przez większość parlamentarną z PiS. – My broni nie składamy, zwracamy się do naszych senatorów z PSL, szczególnie do Jana Filipa Libickiego i liczymy na to, że te poprawki będą zgłoszone w drugim podejściu, w senacie – mówił poseł Jacek Tomczak.
To była pierwsza w tej kadencji wspólna konferencja posłów PSL-u Andrzeja Grzyba i Jacka Tomczaka. Uczestniczyli w niej też starosta koniński Stanisław Bielik, wicestarosta Władysław Kocaj oraz Krzysztof Czajkowski, sekretarz zarządu powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Koninie.
Posłowie mówili o zgłoszonych do budżetu na 2020 rok inwestycjach w naszym regionie. Na tej liście znalazły się między innymi: opracowanie dokumentacji (za 1 milion złotych) na budowę obwodnicy Skulska w ciągu drogi krajowej nr 25, budowa połączenia wodnego między jeziorami Licheńskim i Mikorzyńskim za 5 milionów zł, odbudowa pojemności retencyjnej zbiornika Słupca za 30 milionów złotych, a przede wszystkim budowa przeprawy przez Wartę w Biechowach wraz z drogami dojazdowymi za 150 milionów złotych. Jak mówił Jacek Tomczak, słynny już gest posłanki Joanny Lichockiej był motywem przewodnim całej debaty budżetowej. – Wszystkie poprawki, które składaliśmy, zostały odrzucone – mówił Jacek Tomczak. – Nie dopuszczono posłów do zadawania pytań. Widać, że ten poziom demokracji jest przez PiS mocno ograniczany.
Budowa mostu w Biechowach to jedna z dwudziestu kilku tego typu inwestycji, które mają być zrealizowane w ramach rządowego programu. – Nadzieja została rozbudzona – mówił Stanisław Bielik. – To co do nas należało, wykonaliśmy, czyli została opracowana koncepcja i przesłana do ministerstwa. Jakoś to zostało zamrożone. Od kilku miesięcy nie mamy żadnych wiadomości na ten temat, a mieszkańcy dopytują. Wierzymy w to, że będzie zrealizowana ta inwestycja. Jako samorząd jesteśmy gotowi aktywnie włączyć się do realizacji tego projektu, ale to musi być inicjatywa rządowa. To bardzo droga inwestycja. Sam most niczego nie rozwiązuje, jeśli nie będzie dróg dojazdowych, które mogą kosztować tyle co przeprawa, a może i więcej.
Działacze PSL-u zapowiedzieli też, że w ramach kampanii wyborczej nasz region odwiedzi Władysław Kosiniak-Kamysz, czyli kandydat na prezydenta Polski.