Za nami Regaty o Puchar Komandora Klubu Żeglarskiego KWB Konin. Na starcie stanęło dwadzieścia siedem załóg. Wodniacy rywalizowali w sześciu klasach: Omega Sport, Turystyczna 1, Turystyczna 2, Turystyczna 3, Open i Optymist.
W ostatniej z wymienionych grup najmniejszych żaglówek stanęło w szranki dziesięciu młodych adeptów żeglarstwa. To młodzieżowcy, którzy szlifują swe umiejętności w lokalnych klubach żeglarskich. – Bardzo się cieszymy, że jest coraz więcej młodzieży. Czekamy na naszych następców. Jest klub w Ślesinie, teraz w Koninie powstał też klub „Spinaker”. Tam też się zajmują szkoleniem młodzieży. Dziś „Spinakera” reprezentuje pięć jachtów. To nas bardzo raduje. Chcieliśmy podtrzymać tę tradycję. Nasz klub będzie w przyszłym roku obchodził swe sześćdziesięciolecie. Klub Żeglarski „Energetyk” świętował ten okrągły jubileusz dwa lata temu – powiedział główny sędzia dzisiejszych regat, Andrzej Mrówczyński z KŻ KWB Konin. – Optymisty ścigają się po nieco krótszej trasie niż pozostałe jachty. Ich rywalizacja trwa jednak w tym samym czasie, co zmagania dorosłych. Chodzi o to, aby dzieciaki nabywały w ten sposób żeglarskiego wigoru – mówi Andrzej Zadrzyński, bosman KŻ KWB Konin. Kolejne wodniackie zmagania na konińskich jeziorach zaplanowano na ostatni dzień sierpnia. Będą to Regaty „O Puchar Prezesa Zespołu Elektrowni PAK SA”.