W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Aktualności

Starosta Bielik nie wybiera się na emeryturę. Ale nie chce o tym rozmawiać

2024-04-23 07:00:00
Milena Fabisiak
Napisz do autora
Starosta Bielik nie wybiera się na emeryturę. Ale nie chce o tym rozmawiać

Od pewnego czasu w przestrzeni publicznej pojawia się informacja, że starosta Stanisław Bielik po zakończeniu kadencji odejdzie na emeryturę. Kilka razy sam zainteresowany stanowczo temu zaprzeczał. Także publicznie. Skąd więc przekonanie, że Stanisław Bielik nie będzie już uczestniczył w życiu publicznym i politycznym?

O tym, że to temat drażliwy można się było przekonać podczas podpisania umowy przez przedstawicieli kopalni, gminy Kleczew i konińskiego starostwa. – Jeśli dane byłoby mi dalej pracować na stanowisku burmistrza wolą wyborców, to dobrze mieć panów jako partnerów biznesowych – mówił Mariusz Musiałowski, burmistrz Kleczewa, podczas tego spotkania w starostwie o Piotrze Woźnym, prezesie ZE PAK-u i staroście Stanisławie Bieliku. – Martwi mnie tylko to, że pan starosta już coraz głośniej i odważniej mówi, że na emeryturę się wybiera, więc ja sobie tego nie wyobrażam.

Stanisław Bielik natychmiast zareagował na te słowa. – A od kogo pan to słyszał? – zapytał burmistrza. Mariusz Musiałowski próbował wytłumaczyć, że się o tym po prostu mówi. – Plotkami bym się prosił nie zajmować – skwitował Stanisław Bielik.

Nie złożył takiej deklaracji

Zapytaliśmy więc starostę Bielika, czy rzeczywiście wybiera się na emeryturę? Stanowczo odmówił odpowiedzi na to pytanie.

Co więc mogło spowodować takie społeczne przekonanie, że starosta wybiera się na emeryturę, jeśli nigdy w przestrzeni publicznej takiej deklaracji nie złożył? Pierwsze wrażenie, że starosta wycofuje się z życia publicznego można było odnieść podczas przekazania władzy w powiatowych strukturach Polskiego Stronnictwa Ludowego we wrześniu 2021 roku. Stanisław Bielik po 21 latach prezesowania postanowił już nie kandydować i rekomendował na to stanowisko swojego następcę. – Dziś kończę działalność, ale wielu z was wie, jak bardzo zależy mi na sile naszej powiatowej organizacji. Wierzę, że będzie jeszcze silniejsza. Dlatego chcę dzisiaj rekomendować kandydata na prezesa zarządu człowieka młodego, ale dostatecznie doświadczonego, szczególnie w działalności w stronnictwie, a jest nim kolega Krzysztof Czajkowski – mówił wtedy Stanisław Bielik. Starosta został honorowym prezesem Zarządu Powiatowego PSL.

Zawirowania w radzie

Wpływ na opinię, że starosta Bielik chce odejść mogły mieć zawirowania w starostwie i Radzie Powiatu Konińskiego. W styczniu 2020 roku odwołany został cały zarząd Rady Powiatu Konińskiego. Przewodniczącym przestał być Janusz Stankiewicz. We wrześniu 2022 roku ponownie zmienił się przewodniczący Rady Powiatu Konińskiego. Żanettę Matlewską zastąpił Ryszard Nawrocki. Miała miejsce też zmiana koalicjanta, którym zostało Prawo i Sprawiedliwość. Wszystko to działo się w atmosferze zapowiedzi odwołania starosty.

Czy to wystarczające powody by sądzić, że Stanisław Bielik odchodzi na emeryturę, jeśli nigdy oficjalnie o tym nie powiedział? Na to pytanie każdy odpowie sobie sam.