Siatkarze Wilków Wilczyn pokazali się ze świetnej strony w starciu z drugim w tabeli Stoczniowcem Gdańsk. Zawodnicy z naszego regionu rozbili swojego bezpośredniego rywala o lokatę w trzech setach.
Biorąc pod uwagę miejsca w tabeli oraz zacięty pojedynek pomiędzy obiema ekipami z pierwszej fazy rundy zasadniczej, nikt nie spodziewał się, że mecz Wilków Wilczyn i Stoczniowca Gdańsk zakończy się w trzech setach. Podopieczni Tomasza Robaka jako jedyni pokonali do tej pory gdańszczan i ten wyczyn powtórzyli.
Pierwszy set to koncert wilczynian i bardzo słaba postawa Stoczniowca. Przyjmujący gości ułatwiali zadanie Wilkom, często popełniając błędy. Gospodarze zwyciężyli bardzo pewnie 25:17. Znacznie bardziej zacięta walka towarzyszyła zawodom w dwóch kolejnych setach. W partii numer dwa wciąż warunki dyktowali miejscowi, jednak parę razy siatkarze z województwa pomorskiego zagrozili im, goniąc wynik. W końcówce znacznie lepiej poradzili sobie jednak wilczynianie, zwyciężając 25:22.
Do pewnego momentu wydawało się, że Wilki będą musiały zagrać w tym meczu co najmniej jednego seta więcej, gdyż gdańszczanie zdobyli kilkupunktowe prowadzenie. Na gospodarzy dobrze podziałały jednak wskazówki Tomasza Robaka, a bomby z serwisów rozbiły kompletnie przyjęcie gości. Tym samym wilczynianie wygrali w tym secie 25:20, zamykając mecz w trzech partiach.
Dzięki trzypunktowemu zwycięstwu siatkarze z naszego regionu zbliżyli się do drugiego Stoczniowca, mając jeszcze w zanadrzu jedno spotkanie rozegrane mniej. Następnym zaplanowanym meczem Wilków jest starcie z ósmym w tabeli MKS-em STEICO Noteć Czarnków.
Wilki Wilczyn - Stoczniowiec Gdańsk 3:0 (25:17, 25:22, 25:20)
fot. Wilki Wilczyn