W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.12.24

Aktualności

Obie drużyny Medyka grają dalej. Rezerwy wygrały próbę nerwów

2020-11-19 09:06:33
Obie drużyny Medyka grają dalej. Rezerwy wygrały próbę nerwów

Zarówno pierwsza drużyna, jak i rezerwy Medyka Konin zagrają w 1/8 finału Pucharu Polski w piłce nożnej kobiet. O ile podopieczne Romana Jaszczaka przeszły do kolejnej rundy spacerkiem, tak druga drużyna o awans walczyła w serii jedenastek.

Starcie KKPK Medyka Konin z czwartoligową Bronowianką Kraków w 1/16 finału Pucharu Polski było okazją do strzeleckiego popisu. Przed ostatnim tegorocznym meczem trener Roman Jaszczak zdecydował o wprowadzeniu do pierwszego składu kilku młodszych zawodniczek, co nie przeszkodziło w pewnej wygranej Medyczek.

Koninianki przeważały od pierwszych minut, a swoją dominację udowodniły bardzo szybko. Wynik otworzyła Natalia Chudzik, a do przerwy rezultat z rzutu wolnego podwyższyła jeszcze Sandra Sałata. Jak na przebieg spotkania, wynik po pierwszych trzech kwadransach był dosyć skromny. Piłkarki Medyka nie zamierzały jednak rezygnować ze strzelenia kolejnych goli. Tych w drugiej połowie padło dwa razy więcej.

Błyskawicznie po wyjściu z szatni piłkę w siatce krakowianek ulokowała Julia Maskiewicz. Kolejne dwie bramki dla Medyka zdobyła Anna Gawrońska, a wynik w końcowych fragmentach spotkania ustaliła Ernestina Abambila.

Koninianki bez większego trudu awansowały więc do kolejnej fazy pucharu, a wygrana 0:6 w przyjemny sposób zamknęła piłkarski rok 2020. Znacznie więcej emocji przysporzyło spotkanie domowe Medyka II Konin. Młode zawodniczki mierzyły się na płycie Stadionu im. Złotej Jedenastki Kazimierza Górskiego ze swoimi drugoligowymi odpowiedniczkami z grupy wschodniej, KSP Kielce.

Mecz od początku opierał się na walce w środku pola, z czym nieco lepiej radziły sobie przyjezdne. Kielczanki pod koniec pierwszej połowy wyszły na prowadzenie, a bramkę na 0:1 zdobyła Magdalena Lisowska.

W drugiej części gry rezerwy Medyka atakowały z większym animuszem, co przełożyło się na błyskawiczne trafienie. Rzut karny podyktowany za faul na Oliwii Jaśniak wykorzystała Daria Jeremenkowa. Na kwadrans przed końcem meczu koninianki wyszły na prowadzenie za sprawą Jaśniak. Na tę stratę bardzo dobrze zareagowały jednak przyjezdne, które w 83. minucie spotkania wyrównały. Autorką gola dla kielczanek była ponownie Lisowska.

Dogrywka nie wyłoniła zwycięzcy i o losach meczu przesądzić miał konkurs rzutów karnych. Przed piątą serią jedenastek kielczanki prowadziły 2:3, a kolejkę otwierało KSP. Wydawać się mogło, że awans przyjezdnych jest już przesądzony, jednak Kliszewska pomyliła się, a Medyczki skorzystały z okazji. Stan pojedynku wyrównała Mierzejewska, a szóstą serię źle otworzyła Oleszczuk. Dzięki trafieniu Połatyńskiej Medyk II Konin awansował do 1/8 finału Pucharu Polski i razem z pierwszą drużyną oczekiwać będzie na wynik losowania kolejnych rywali.

Bronowianka Kraków - Medyk Konin 0:6 (Natalia Chudzik, Sandra Sałata, Julia Maskiewicz, Anna Gawrońska x2, Ernestina Abambila)

Medyk II Konin - KSP Kielce 2:2 k. 4:3 (Daria Jeremenkowa, Oliwia Jaśniak - Magdalena Lisowska, Wiktoria Skibowska)

fot. KKPK Medyk Konin

Obie drużyny Medyka grają dalej. Rezerwy wygrały próbę nerwów
Obie drużyny Medyka grają dalej. Rezerwy wygrały próbę nerwów
Obie drużyny Medyka grają dalej. Rezerwy wygrały próbę nerwów
Obie drużyny Medyka grają dalej. Rezerwy wygrały próbę nerwów



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: