Palacze bardziej niż niepalący narażeni są na zawał, chorobę niedokrwienną serca, nadciśnienie tętnicze! Dzis na całym świecie obchodzony jest Dzień Bez Tytoniu. W tym roku towarzyszy mu hasło: „Tytoń i choroby serca”. - Rzucenie palenia to jedyna metoda na to, żeby uniknąć groźnych chorób, w tym chorób układu krążenia - przypominają lekarze rodzinni PPOZ.
Zawarta w dymie papierosowym nikotyna dostaje się do krwi i wywiera zgubne działanie na organizm palacza. Rak płuc, krtani, dziąseł, trzustki, szyjki macicy, przewlekła obturacyjna choroba płuc, astma, gruźlica, wrzody żołądka i dwunastnicy, choroby zębów, oczu, impotencja, zagrożenie niepłodnością, poronienia… Zagrożeń jest mnóstwo!
Kampanie nikotynowe i wprowadzane sukcesywnie zakazy palenia, wprawdzie przynoszą pierwsze efekty, jednak z danych wynika, że nadal na całym świecie palenie tytoniu jest epidemią! Po papierosy regularnie sięga ponad miliard osób, a co roku palenie zabija 7 milionów ludzi (z czego blisko 900 tysięcy to bierni palacze).
Niebezpieczne dla zdrowia są także e-papierosy. Badania naukowe wykazały, że zawarte w nich substancje chemiczne również niszczą organizm.
W tym roku Światowy Dzień Bez Tytoniu koncentruje się na chorobach sercowo-naczyniowych wywołanych paleniem. To druga po nowotworach główna przyczyna zgonów wśród palaczy. – Wraz z dymem tytoniowym do organizmu palacza dostają się: aceton, cyjanowodór, arsen, amoniak, tlenek węgla, metanol, butan. Chemiczne substancje podstępnie niszczą organizm, poszczególne narządy, a także serce. Wśród zagrożeń są m.in: zawał, miażdżyca, udar mózgu, tętniak aorty brzusznej, choroba niedokrwienna – wymienia Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Lekarze PPOZ podkreślają, że nie ma innego sposobu, żeby uchronić się przed
zagrożeniami, jak tylko rzucić palenie! I to raz na zawsze!
Rzuceniu palenia powinny towarzyszyć badania kontrolne. Szczególnie zalecane są badania spirometryczne (badanie pojemności płuc) i RTG klatki piersiowej. O szczegóły warto jednak zapytać lekarza rodzinnego.