W związku z wybuchem
ogniska COVID- 19 w oddziale udarowym, dyrekcja konińskiego szpitala podjęła
decyzję o całkowitym zamknięciu go dla odwiedzających. Dodatni wynik
stwierdzono również u dwóch pacjentek ortopedii oraz jednego neurologii.
W związku ze wzrostem zachorowań na COVID-19, sytuacja
epidemiczna w konińskim szpitalu również uległa zmianie. W tej chwili w
oddziale zakaźnym leczonych jest pięcioro pacjentów z koronawirusem. W ciężkim stanie
jest starsza kobieta przeniesiona z oddziału ortopedycznego, gdzie zakażenie
wykryto o dwóch osób. Oddział, jak nas poinformowała Maria Wróbel, naczelna
pielęgniarka WSZ w Koninie, nie został zamknięty dla odwiedzających,
odizolowano jedynie salę w których przebywa osoba zakażona. Odwiedziny są nadal
możliwe w oddziale neurologicznym (jedna osoba z COVID-19), natomiast całkowity
zakaz obowiązuje w oddziale udarowym. – Jak wiadomo, przebywają tam pacjenci
bardzo ciężko chorzy, po udarach. Są to osoby leżące. Nie wolno ich narażać na
dodatkowe choroby – komentuje Maria Wróbel.