W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

„Udało się odebrać mandat Prawu i Sprawiedliwości i to jest nasz największy sukces”

2023-10-20 18:07:41
Marcin Szafrański
Napisz do autora

Na powyborczą konferencję zaprosili dziennikarzy przedstawiciele Trzeciej Drogi, która w naszym okręgu zdobyła dwa mandaty. Ma go po raz kolejny Paulina Hennig-Kloska, a w sejmie zadebiutuje Michał Pyrzyk, dotychczasowy burmistrz Słupcy.

– Kiedy dwa miesiące temu w parku w Koninie mówiłam, że będą dwa mandaty dla Trzeciej Drogi w tym okręgu, mało kto w to wierzył. Ale udało się to zrobić między innymi dzięki wspaniałej pracy 18 kandydatów, dobrej i mądrej kampanii nakierowanej na rozmowę i współpracę – rozpoczęła konferencję w MDK-u posłanka Paulina Hennig-Kloska, czyli „jedynka” na liście Trzeciej Drogi. – W gruncie rzeczy to właśnie dzięki temu udało się odebrać mandat Prawu i Sprawiedliwości i to jest nasz największy sukces. Naszym celem w tej kampanii było zmniejszenie dominacji ludzi, którzy niszczyli nasz kraj przez ostatnie 8 lat.

Nowy rząd pod choinkę?

Posłanka Polski 2050 podkreślała, że najprawdopodobniej najpóźniej „pod choinkę” będzie w Polsce nowy demokratyczny rząd. Na pewno będzie on mógł liczyć na wsparcie nowego posła, czyli Michała Pyrzyka, przedstawiciela PSL-u. On również dziękował całej drużynie za dobrą kampanię. – Na mandaty pracuje cała lista i wszystkie osoby – mówił Michał Pyrzyk. – Na początku kampanii ta liczba blisko 70 tysięcy mieszkańców, którzy nas poparli, wydawała się abstrakcyjna. Rozmowy, trafne odpowiedzi, które wykorzystywaliśmy korygując naszą kampanię, oraz wysoka frekwencja, sprawiły, że ta liczba głosów jest bardzo imponująca. Myślę, że to było też dobre przetarcie przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.

– Kampania była bardzo ciężka i trudna – mówi Anna Majda

W naszym okręgu senackim to właśnie lekarka Anna Majda (PSL), reprezentująca Trzecią Drogą, była kandydatką do izby wyższej parlamentu. Zdobyła ponad 77 tysięcy głosów. – Gdyby było może trochę więcej wsparcia z naszej strony, to by się udało, ale brakowało sił i czasu. To była krótka dla nas kampania, nad czym ubolewam, ale poprawimy to w przyszłości – powiedziała Paulina Hennig-Kloska. Anna Majda mówiła o nierównej walce. – Z ogromnymi pieniędzmi ze strony mojego głównego kontrkandydata. Uważam, że ten mój wynik przy takiej pomocy, jaka była, jest dla mnie naprawdę dużym osiągnięciem – mówiła Anna Majda. – Kampania była bardzo ciężka i trudna. W jej trakcie z funkcji dyrektora zwolniono mojego brata, mnie oddelegowano do pracy w poradni, nie udzielono urlopu na sympozja naukowe, na które zapisywałam się dużo wcześniej. Było też kilka takich drobnych rzeczy, o których nie chciałabym już wspominać. Bardzo się cieszę, że zmieniła się sytuacja w naszym kraju.

„Mam nadzieję, że pan Michał z nami zostanie”

Paulinę Hennig-Kloskę zapytaliśmy, czy będzie współpracowała z Michałem Kołodziejczakiem, który zdobył mandat w naszym okręgu. W kampanii pojawiły się uszczypliwości między nimi. – Nie będę ukrywać, że wolałabym posła Platformy Obywatelskiej z Gniezna niż pana Michała Kołodziejczaka. Jestem lokalną patriotką, lubię lokalnych działaczy z naszego terenu od Koła, Turku, po Gniezno i Śrem. Ale mam nadzieję, że pan Michał z nami zostanie i faktycznie, tak jak deklarował, będzie dla tego terenu pracował – mówiła posłanka Polski 2050.

„Udało się odebrać mandat Prawu i Sprawiedliwości i to jest nasz największy sukces”
„Udało się odebrać mandat Prawu i Sprawiedliwości i to jest nasz największy sukces”