– To nie jest sport wyczynowy, to jest stworzenie możliwości zobaczenia siebie – mówił Jurek Górski, triathlonista, mistrz świata w podwójnym Ironmanie tuż przed dzisiejszym Testem Coopera na boisku przy Zespole Szkół im. Mikołaja Kopernika w Koninie. – Sami decydujemy, kiedy jesteśmy zwycięzcami – dodał.
Na starcie stanęło kilkadziesiąt osób, uczniów szkoły i mieszkańców Konina. – Tu wiek nie ma znaczenia – mówił Jerzy Górski. – Ani kondycja, ani to jak wyglądamy. Zawsze można zrobić coś dla siebie. Te 12 minut to okazja do sprawdzenia poziomu sprawności fizycznej i uwierzenia, że możemy wszystko.
Jerzy Górski z pewnością może być autorytetem dla nie tylko młodych ludzi. W przeszłości omal nie utonął w narkotykowym nałogu. Lekarze oceniając kondycję wyniszczonego przez heroinę organizmu, byli przekonani, że nie będzie chodził. Stało się jednak coś, co zadziwiło wszystkich. Dziś o polskim triathloniście, mistrzu świata w podwójnym Ironmanie w Stanach Zjednoczonych z 3 września 1990 roku, można przeczytać książkę i obejrzeć film „Najlepszy”.
Tak będzie i dzisiaj. Po projekcji uczestnicy będą mieli okazję porozmawiać z mistrzem, który od lat przekonuje, że „niemożliwe nie istnieje”.