Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Mieliśmy okazję zajrzeć do pustych pokoi i recepcji, byliśmy też w dawnym drinkbarze. Jaki jest plan na zagospodarowanie tych przestrzeni? Mowa jest o domu seniora, ale nie tylko.
Jak już pisaliśmy, Konin ma przejąć dawny hotel „Central” od grupy Boryszew, która otrzyma działki w Malińcu i w ramach tej transakcji wpłaci jeszcze do kasy miasta określoną kwotę (może to być kilkaset tysięcy złotych, nawet do miliona).
Oficjalnie już procedura ruszyła, bo na tę zamianę zgodzili się radni. Dawny hotel „Central” zajmuje 33 procent całego budynku. Wartość obiektu zostanie wyceniona przez rzeczoznawcę. – Spodziewamy się, że to może być kwota na poziomie 2 milionów 200 tysięcy. Tak wyglądała wycena sprzed dwóch lat – mówi Janusz Zawilski, prezes PTHU „Konin”, które prowadzi sąsiedni hotel „Konin”. Ta część budynku wtedy opiewała na 5 milionów 400 tysięcy złotych. – Przypuszczam, że teraz mogą być niewielkie różnice w jedną czy drugą stronę – dodaje.
Tak realnie można spodziewać się przejęcia, nieczynnego od 11 lat, hotelu „Central” pod koniec stycznia 2022 roku. Jak teraz wygląda ten obiekt? Warto dodać, że ta część budynku pod koniec lat 90. była wyremontowana. – Ściany były wygładzone, wykonana była nowa elektryka, położone wykładziny i wstawiono nowe meble. Wtedy huta poświęciła na to jakieś pieniądze. Po likwidacji spółki „Hutnik”, która była ostatnim użytkownikiem hotelu „Central”, już tam nic nie ma – mówi prezes PTHU „Konin”. Mieliśmy okazję się o tym przekonać, bo Janusz Zawilski wraz z pracownikiem oprowadził nas po tych pustych przestrzeniach. Gdzieniegdzie są jeszcze fragmenty mebli, jest pościel, w oknach wiszą firany. W dawnym drinkbarze natknęliśmy się nawet na stare menu (wtedy „pięćdziesiątka” czystej wódki kosztowała 5 złotych).
A co będzie działo się w dawnym „Centralu”, gdy przejmie go miasto? Na ma planów, by o tę część poszerzyć hotel „Konin”, który obecnie ma 100 miejsc noclegowych w 64 pokojach. W związku z tym, że w budynku ma zostać uruchomione centrum psychiatrii dziecięcej, więc część pokoi po prostu zniknie. – Gdybyśmy zostali przy 60 kilku miejscach noclegowych to dla Konina wystarczy, oczywiście nie wtedy gdy są organizowane duże imprezy – dodaje Janusz Zawilski. Plan jest więc taki, by w dawnym hotelu „Central” uruchomić działalność typu dom seniora. – Moglibyśmy tam zrobić około 80 miejsc w pokojach 2-osobowych – mówi Janusz Zawilski. Byłaby to działalność komercyjna, a nie na takich zasadach jak funkcjonuje chociażby Dom Pomocy Społecznej. Zostanie przygotowana dokumentacja, która pokaże na ile ten pomysł jest realny, ile to wszystko będzie kosztować. Taka placówka miałaby przyjmować pensjonariuszy zarówno leżących i chodzących. Janusz Zawilski mówi, że jest też zapotrzebowanie na taką działalność, która zapewniałaby opiekę osobom starszym na przykład w ciągu dnia, a po kilku godzinach wracałyby do swoich domów. Wspomina też o opiece wytchnieniowej, a także o sanatorium pocovidowym. To na razie pomysły.
Kiedy w dawnym „Centralu” mogłaby ruszyć nowa działalność? – Myślę, że będziemy się starali w 2022 roku startować po środki, a jak startować to i je wydawać. Ten obiekt nie może być długo nieczynny, ponieważ będziemy ponosić koszty. Dla nas to jest odpowiedzialna decyzja. To trzeba zrobić jak najszybciej, dla nas każdy miesiąc jest na wagę złota – dodaje prezes PTHU „Konin” .
