Reprezentacja Polski w kolarstwie torowym pokazała się z bardzo dobrej strony na zakończonych już Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Fiorenzuoli d′Arda we Włoszech. Nasi zawodnicy zdobyli aż 17 medali w różnych konkurencjach, a jeden z krążków padł łupem zawodnika KLTC Konin, Mateusza Sztraucha.
Ostatniego dnia Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Fiorenzuoli d′Arda we Włoszech Mateusz Sztrauch zajął trzecie miejsce w keirinie wśród orlików (do 23 lat) i tym samym został brązowym medalistą mistrzostw Starego Kontynentu. Koninianina pokonali jedynie Anton Hohne (Niemcy) i Daan Kool (Holandia).
Keirin to charakterystyczna konkurencja w kolarstwie torowym, w której zawodnicy pokonują pierwsze okrążenia, jadąc za pilotem prowadzącym wyścig na motocyklu lub skuterze, nadającym coraz szybsze tempo (do 45-50 km/h). W tej części zawodnicy starają się zająć jak najlepsze miejsce do startu, a następnie na 600–700 m przed metą (w zależności od długości toru) pilot zjeżdża na bok, zaś zawodnicy przyspieszają, rozpoczynając wyścig do mety.
We wcześniejszym starcie kolarz KLTC Konin był również bardzo bliski podium. W sprincie drużynowym zajął z reprezentacją Polski czwartą lokatę. W drużynie oprócz Sztraucha znajdowali się Cezary Łączkowski i Mateusz Miłek.
Koniński kolarz miał jeszcze wystartować w wyścigu na 1 km, jednak ze względu na zmianę programu zawodów bieg się nie odbył. Sztrauch dołożył sporą cegiełkę do sukcesu Polaków na mistrzowskim turnieju. Ostatecznie nasza reprezentacja z 17 medalami na koncie (3-8-6) zajęła piąte miejsce w klasyfikacji medalowej, którą wygrali Niemcy.
fot. KLTC Konin