Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Ponad 7 tysięcy klientów dziennie odwiedza placówki ZUS na terenie całej Wielkopolski. W III kwartale na salach obsługi przyjęto prawie 465 tysięcy osób. W konińskim Inspektoracie od lipca do września pojawiło się 22.387 osób, w Kole – 12.004, Turku – 11.945, w Słupcy – 7.400. I choć tradycyjna forma spotkania się z urzędnikami cieszy się wciąż bardzo dużą popularnością, aż 1.600.000 osób już kontaktuje się z ZUS-em elektronicznie – przez Platformę Usług Elektronicznych.
W ubiegłym kwartale aż 22.387 osób postanowiło skorzystać z pomocy urzędników w konińskim Inspektoracie ZUS. Nieco większa była liczba zarejestrowanej w urzędzie korespondencji – na taki krok zdecydowało się 24.770 osób. W Kole do Inspektoratu przyszło 12.004 osób, listy przysłało 15.643. Nieco inaczej jest w Słupcy i Turku. Do Biura Terenowego w Słupcy przyszło 7.400 klientów, ale zdecydowanie mniej przysłało korespondencję – 1.601. W Inspektoracie w Turku pokazało się też znacznie więcej osób – 11.945, niż napisało – 4.553. Mimo wszystko i tak sporo osób decyduje się przysyłać pisma i dokumenty za pośrednictwem poczty. – Kancelarie placówek ZUS na terenie województwa wielkopolskiego zarejestrowały 518.700 przychodzącej korespondencji, czyli średnio 173.000 miesięcznie – poinformowała Marlena Nowicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w Wielkopolsce.
Dlaczego klienci ZUS nadal wolą bezpośrednio spotykać się z urzędnikami, choć niemała już liczba korzysta z kontaktu elektronicznego? – Niektórzy wciąż opierają się przed korzystaniem z możliwości, które zapewnia e-administracja. Towarzyszy im obawa przed popełnieniem błędu przy wykonywaniu czynności technicznych. Paradoksalnie, to właśnie PUE pomaga tych błędów uniknąć. Niechęć do nowoczesnych rozwiązań może wynikać także z przyzwyczajeń. Spotkanie twarzą w twarz, cenione zwłaszcza przez osoby starsze, oraz zaufanie jakim darzą urzędników, wpływa na postrzeganie wizyty w urzędzie jako najbezpieczniejszej i najbardziej komfortowej formy kontaktu. Inaczej jednak myślą osoby młodsze. Dla nich ważna jest oszczędność czasu, a obycie z komputerem ułatwia wykonywanie czynności technicznych – poinformowała Marlena Nowicka.
