Zarówno wczoraj, jak i dziś przed egzaminami maturalnymi, policja sprawdziła konińskie szkoły. Do dyrektorów kilku placówek trafiły maile z różnymi informacjami: o ładunkach wybuchowych, zagrożeniu chemicznym, a nawet o ognisku koronawirusa, z nakazem odesłania uczniów do domu.
Jak potwierdza rzecznik konińskiej policji Sebastian Wiśniewski, dziś wpłynęło do nich 6 zgłoszeń - 5 z Konina i jedno z powiatu, wczoraj 5 - 4 z Konina i jedno z powiatu. Do szkół przysłano maile. – Treść wiadomości jest bardzo różna - od informacji o podłożeniu ładunków wybuchowych, po ognisko COVID-19, aż do możliwości pozostawienia przez chemika szkodliwych substancji w wentylacji – wyjaśnia rzecznik. Jak dodaje, wszystkie budynki zostały sprawdzone, co nie zakłóciło przebiegu matur, nie było bowiem potrzeby ewakuacji. – Żadna z informacji nie została potwierdzona – mówi. Teraz służby prowadzą czynności w kierunku art. 224a, czyli o fałszywym zawiadomieniu o zdarzeniach, które mogą zagrażać życiu lub zdrowiu wielu osób.