Miejski Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Koninie przekazał dziś konińskiemu szpitalowi najnowocześniejszy sprzęt – respirator stacjonarno-transportowy, który trafi na oddział płucny. – To mercedes wśród respiratorów – mówi ordynator Jacek Górniak. – Jesteśmy bardzo wdzięczni za pamięć w tych ciężkich czasach.
Nowy respirator kosztował 36 tys. zł, kolejne prawie 5 tys. zł MZGOK wydał na trzy rodzaje przyłbic. Wszystkie te dary trafiły dziś do konińskiego szpitala. Sam zakup respiratora nastręczył trudności. – To wielkie osiągnięcie, że nasi darczyńcy zdobyli ten sprzęt. Cały świat teraz na niego „poluje”, a firm produkujących jest kilka na świecie – przyznał Piotr Czerwiński-Mazur, zastępca dyrektora szpitala. Jak mówił Henryk Drzewiecki, to zasługa służb zaopatrzenia jego firmy. Pieniądze przeznaczone na zakup respiratora były zyskiem wypracowanym w ubiegłym roku przez spółkę. Zanim jednak je wydano przeprowadzono konsultacje z pracownikami. – Uznałem, że trzeba ich zapytać i byli jednomyślni, stwierdzili, że to dobry pomysł. Jestem z nich bardzo dumny – mówi Henryk Drzewiecki.
Dary przed konińską lecznicą przyjął Jacek Górniak, ordynator oddziału płucnego. – Ta pomoc będzie skutkować zabezpieczeniem pacjentów z różnymi chorobami, między innymi w walce z ciężkim zapaleniem płuc w przebiegu COVID-19, ale nie tylko. Takie respiratory wykorzystujemy od wielu lat – mówił ordynator, dziękując nie tylko w swoim imieniu, ale przede wszystkim chorych, którym prezent będzie służył.
Oddział płucny dysponuje obecnie pięcioma respiratorami służącymi dla pulmonologów do nieinwazyjnego wspomagania oddechu, razem z nowym będzie ich sześć.
Lekarzom podziękowano brawami, w ten sam sposób medycy wyrazili wdzięczność za dar.
W przekazaniu prezentu wzięli udział także Łukasz Kacprzak, przedstawiciel rady pracowniczej, Jakub Gościniak, członek związku zawodowego Porozumienie oraz Paweł Korytkowski, kierownik działu administracji i zaopatrzenia MZGOK.