Kolejnych miejsc parkingowych zostali od dzisiaj pozbawieni mieszkańcy wieżowców stojących przy budowanej ulicy Wyzwolenia. Wykonawca wydał nowe zakazy i „straszy” strażą miejską w przypadku nie zastosowania się do nich.
Cztery wieżowce przy ulicach Zakole 1, 3 i 5 oraz Wyzwolenia 4, to w sumie około 400 mieszkań. W niektórych rodziny mają po dwa auta, więc po zabraniu na potrzeby budowy połowy dużego parkingu wzdłuż ulicy Wyzwolenia, już sprawiało to kłopoty w znalezieniu miejsca na ustawienie samochodów. Mimo wszystko, kierowcy jakoś sobie radzili, a kilkudziesięciu z nich zaczęło korzystać z tymczasowego parkingu między wieżowcem Wyzwolenia 4 a torami.
Od dzisiaj będzie jeszcze trudniej, bo wykonawca inwestycji całkowicie zabronił ustawiania aut na dostępnej dotychczas części parkingu. Przed weekendem za wycieraczkami pojazdów ich właściciele znajdowali kartki, informujące o tym. Jak przeczytali, powodem ma być planowane rozpoczęcie prac przy budowie kanalizacji deszczowej w tym miejscu. Zakaz dotyczy także kawałka trawnika w szczycie wieżowca Wyzwolenia 4. Wykonawca ponadto „straszy” odholowaniem auta przez straż miejską w przypadku nie zastosowania się do zakazu.
Na tymczasowym parkingu przy torach wydaje się dość miejsca, aby zmieściła się tam większość aut mieszkańców z tych czterech wieżowców. Pod warunkiem, że ustawiane tam obecnie pojazdy z budowy, nie będą zajmowały miejsc. Niestety, nie wszyscy dotychczas tam parkowali, i to z trzech powodów. Po pierwsze, jest to miejsce nieoświetlone, więc obawiają się o swoje bezpieczeństwo, a po drugie, nie jest łatwo przejść tam na pieszo, zwłaszcza kiedy spadnie deszcz. Po trzecie – kolejne utrudnienia przysparzają wszechobecne ciężkie pojazdy i maszyny, wykorzystywane przy budowie drogi.
(a)