Start Konin przegrał u siebie z Orlikiem Brzeg 20:28. Znów zawiodła skuteczność i mentalność – koninianie nie wykorzystali aż siedmiu rzutów karnych.
Po porażce z drużyną z Nowej Soli miało być lepiej, tak jednak się nie stało, znów bardziej za sprawą swojej złej dyspozycji, niż przewagi rywala. W konińskiej ekipie po raz kolejny zawiodła skuteczność, przede wszystkim z rzutów karnych. Na siódmym metrze stawało łącznie ośmiu zawodników, ale aż siedem rzutów było niecelnych. Najlepiej w tej sytuacji sprawił się junior – Kacper Trepka, który jako jeden z niewielu udźwignął ciężar pojedynku oko w oko z bramkarzem przeciwników.
Kluczowy dla potyczki był drugi kwadrans, a dokładniej 12 minut – między 18 a 30, kiedy Orlik wygrał tę fazę aż 9:1. Na przerwę oba zespoły do szatni schodziły przy stanie 5:16, a po przerwie goście kontrolowali przebieg gry i nie pozwalali Startowi na odrabianie strat. O indolencji strzeleckiej świadczy też fakt, że dwie bramki na swoim koncie zapisał bramkarz Jakub Kujawiński. Najwięcej rzucali Szych i Trepka – po trzy bramki.
Po dwóch seriach gier koninianie są na 13. miejscu w gronie 14 drużyn w II lidze. Tylko nasza drużyna i Lider Swarzędz nie zdołały zdobyć jeszcze punktów. Kolejna szansa na owe punkty w przyszły weekend. Start czeka pierwsze wyjazdowe starcie, przeciwnikiem będzie SKF KPR Sparta Oborniki.
Start Konin: Jakub Kujawiński (2), Mateusz Pawlak, Przemysław Hejna - Marcin Szych (3), Kacper Trepka (3), Bartosz Cienkuszewski (2), Łukasz Cieślak (2), Jakub Fiedorowicz (2), Dariusz Gostrowski (1), Adrian Grzelka (1), Janusz Kostrzewa (1), Tomasz Lorencki (1), Marek Salzman (1), Dominik Urbański (1), Marcel Urbański, Tomasz Trojanowski.
Jakub Wieliński
foto: Start Konin