Radni Goliny zaskarżyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu zarządzenie wojewody w sprawie zmiany nazwy ulicy w mieście, która do niedawna nazywała się 35-lecia PRL i kojarzyła się z komunizmem. Zmieniono ją więc na 35-lecia. Wojewoda uznał jednak, że nadal się kojarzy i ma nosić imię sportsmenki Haliny Konopackiej.
13 czerwca wojewoda wielkopolski wydał zarządzenie zastępcze, w którym zdecydował, że jedna z ulic w Golinie ma nosić imię sportsmenki Haliny Konopackiej. W ubiegłym roku zmiany nazwy ulicy dokonali już radni. 35-lecia PRL kojarzyła się z komunizmem i musiała według ustawy zniknąć z tablic. W związku z tym w Golinie przeprowadzono konsultacje społeczne i ostatecznie nazwano wspomnianą ulicę 35-lecia – jak tłumaczono w ubiegłym tygodniu podczas sesji Rady Miejskiej w Golinie – by uczcić moment rozpoczęcia budowy całego osiedla. – Jestem burmistrzem Goliny i muszę się ustosunkować do decyzji licznej grupy mieszkańców oraz radnego z tego rejonu, którzy jednoznacznie powiedzieli, że nie chcą, żeby ludzie z zewnątrz ingerowali w sprawy gminy – argumentował decyzję o zaskarżeniu burmistrz Mirosław Durczyński.
– To mieszkańcy podjęli decyzję o przyjęciu nazwy 35-lecia. Nie kojarzy im się z jakimś systemem totalitarnym, tylko z rozpoczęciem budowy tego osiedla. Ono powstało właśnie 35 lat temu. Dlatego rada miejska przyjęła uchwałę z nazwą 35-lecia, bez PRL. Tak mieszkańcy sobie zażyczyli. Uszanujmy ich wolę. Jeśli pan wojewoda ma inne zdanie, to myślę, że sprawa w WSA pokaże, że mieszkańcy mogą decydować o swojej gminie – mówił radny Janusz Mirek. Jak mówiono, powiązanie nazwiska sportsmenki z lokalną społecznością w żaden sposób nie jest możliwe.
I podobne argumenty padały w uzasadnieniu do projektu uchwały, którą radni podjęli jednogłośnie.