Nieoczekiwany finał miała interwencja podjęta przez policjantów wobec grupujących się wbrew rozporządzeniu mężczyzn. U jednego z nich, w plecaku, policjanci znaleźli ponad sto gramów narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających.
W ubiegłym tygodniu policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego z KPP w Turku podjęli interwencję wobec trzech mężczyzn, którzy spotkali się w miejscu publicznym, co jest zabronione z uwagi na wprowadzone rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie ogłoszenia na obszarze Polski stanu epidemii. Na widok umundurowanych funkcjonariuszy jeden z nich zaczął uciekać. Bardzo szybko został zatrzymany. W jego plecaku policjanci znaleźli dużą ilość narkotyków, dwie wagi elektroniczne, młynek i woreczki strunowe. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 85 gramów białej substancji oraz około 25 gramów suszu roślinnego i 8 gramów innej substancji. Wstępne badania dały wynik pozytywny w kierunku amfetaminy, marihuany i nowych substancji psychoaktywnych.
29-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu tureckiego, trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, co zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.